W czwartek przed sądem przysięgłych w Brukseli ujawniono wstrząsające szczegóły działalności Sammy’ego Djedou, belgijskiego bojownika Państwa Islamskiego pochodzącego z dzielnicy Laeken. Mężczyzna odpowiada za ludobójstwo oraz zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym gwałty i niewolnictwo seksualne popełnione na trzech kobietach z mniejszości jezydzkiej. Podczas odczytywania aktu oskarżenia prokurator generalna Kathleen Grosjean ujawniła, że Djedou otrzymywał 50 dolarów miesięcznie za każdą niewolnicę oraz dodatkowe 35 dolarów za każde zniewolone dziecko.
To pierwszy w Belgii proces dotyczący ludobójstwa popełnionego na społeczności jezydzkiej oraz zbrodni przeciwko ludzkości w postaci gwałtów i niewolnictwa. Szczegóły przedstawione przez prokuraturę federalną rzucają światło na zinstytucjonalizowany system terroru, jaki Państwo Islamskie stosowało wobec mniejszości religijnych na terytoriach, które kontrolowało.
Systematyczne niszczenie społeczności jezydzkiej
Prokurator Kathleen Grosjean przedstawiła szczegółowy obraz metod opracowanych przez Państwo Islamskie w celu „unicestwienia mniejszości etnicznej uznawanej za wrogą”. Region Sindżar w irackim Kurdystanie został zaatakowany i zajęty przez dżihadystów od 3 sierpnia 2014 r. Radykalne państwo teokratyczne o charakterze sunnickim wdrożyło program fizycznej eksterminacji szyitów, alawitów oraz innych mniejszości religijnych, w tym całkowitej likwidacji społeczności jezydzkiej.
Jak podkreśla akt oskarżenia przygotowany przez prokuraturę federalną, cel wyniszczenia społeczności jezydzkiej realizowano poprzez systematyczne egzekucje mężczyzn i masowe gwałty na kobietach. Jezydzi z rejonu góry Sindżar padli ofiarą przemocy o charakterze „zaplanowanym” i „zinstytucjonalizowanym”. Działania te nie były przypadkowymi aktami brutalności, lecz elementem przemyślanej strategii ludobójstwa.
Handel niewolnicami jako źródło finansowania terroryzmu
Niewolnictwo seksualne kobiet jezydzkich stanowiło nie tylko narzędzie terroru, ale również dochodowy proceder gospodarczy – wyjaśniła prokurator generalna. Wartość tego handlu szacuje się na około 100 milionów euro przychodów dla Państwa Islamskiego. System funkcjonował poprzez dwa główne ośrodki handlu niewolnicami seksualnymi – w Rakce w Syrii oraz w Mosulu w Iraku. Działał według ściśle określonych zasad: kobiety i dziewczęta były kupowane, a następnie odsprzedawane po wyższej cenie, tworząc swoistą „giełdę żywego towaru”.
Państwo Islamskie usprawiedliwiało niewolnictwo seksualne archaiczną interpretacją prawa szariatu, jak wskazano w akcie oskarżenia odczytanym podczas czwartkowego posiedzenia. Dokument opracowany i udokumentowany przez prokuraturę federalną stanowi podstawę pierwszego w Belgii procesu dotyczącego zbrodni ludobójstwa popełnionego na społeczności jezydzkiej oraz zbrodni przeciwko ludzkości w postaci gwałtów i niewolnictwa dokonanych przez Sammy’ego Djedou na trzech kobietach jezydzkich.
Droga belgijskiego dżihadysty
Sammy Djedou, mieszkaniec Laeken, opuścił Belgię 26 października 2012 r., udając się autobusem do Syrii wraz z dwoma przyjaciółmi z dzieciństwa. Tam dołączył do szeregów Państwa Islamskiego. Według dostępnych informacji zginął w grudniu 2016 r. podczas ataku dronów przeprowadzonego przez siły koalicji międzynarodowej.
Proces Djedou stanowi precedens w belgijskim wymiarze sprawiedliwości. Po raz pierwszy sąd w Belgii rozpatruje sprawę dotyczącą ludobójstwa oraz systematycznie prowadzonego niewolnictwa seksualnego. Ława przysięgłych będzie musiała zmierzyć się z obszerną dokumentacją i zeznaniami ofiar, które przeżyły koszmar niewoli pod rządami Państwa Islamskiego.