Były dyrektor generalny liżejskiej spółki Nethys, Stéphane Moreau, od kilku tygodni prowadzi negocjacje z prokuraturą generalną w Liège w sprawie ugody finansowej, która mogłaby zakończyć śledztwo dotyczące nielegalnie wypłaconych wynagrodzeń i odpraw. Po sześciu latach dochodzenia sądowego proces w jednej z największych afer gospodarczych Walonii może w ogóle się nie odbyć. Oficjalny dokument z 22 października potwierdza istnienie „rozmów transakcyjnych” między stronami, a kolejne spotkanie zaplanowano na wtorek 4 listopada.
Sprawa dotyczy 18,6 miliona euro odszkodowań i premii wypłaconych czterem byłym menedżerom Nethys, z czego 11,6 miliona miało trafić do samego Stéphane’a Moreau. Jeśli obie strony osiągną porozumienie co do warunków i wysokości ugody, a sąd ją zatwierdzi, były szef Nethys uniknie konieczności stawienia się przed sądem. W praktyce oznaczałoby to zakończenie postępowania bez procesu publicznego.
Kontrowersyjne obejście dekretu o ograniczeniu wynagrodzeń
U podstaw afery leży kwestia wypłat, które – według prokuratury – zostały przyznane niezgodnie z tzw. „dekretem governance”, czyli walonskim rozporządzeniem mającym ograniczyć zarobki kadry kierowniczej w spółkach publicznych.
Po wejściu w życie dekretu, ustalającego maksymalne wynagrodzenie na poziomie 245 tysięcy euro rocznie, aż 23 menedżerów Nethys przekraczało ten próg. Część z nich, w tym Stéphane Moreau, zgodziła się formalnie obniżyć pensję, pod warunkiem otrzymania w tajemnicy tzw. „premii retencyjnych”, które miały zrekompensować utracone dochody.
Jak wynika z aktu oskarżenia z 15 września, prokuratura uznała, że „wypłacone odszkodowania, niezależnie od ich nazwy, naruszały zarówno w praktyce, jak i w prawie dekret governance; nie zostały zatwierdzone przez właściwe organy Nethys, nie służyły interesowi społecznemu spółki, nie były ustalone w sposób przejrzysty, a ich przyznanie oparto na fałszywych lub wprowadzających w błąd przesłankach”.
Szeroki katalog zarzutów prokuratorskich
Lista zarzutów wobec Stéphane’a Moreau obejmuje kilkanaście przestępstw gospodarczych: fałszerstwo dokumentów i ich użycie, defraudację środków publicznych, próbę defraudacji, nadużycie aktywów spółki, oszustwo, wymuszenie, nielegalne czerpanie korzyści z funkcji publicznej, pranie pieniędzy oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
Większość zarzutów dotyczy przyznawania i wypłacania premii retencyjnych, jednak część odnosi się także do podejrzenia fałszywego zameldowania. W 2018 roku Moreau miał rzekomo udawać, że mieszka w Ans ze swoją partnerką, by zmienić stan cywilny i zwiększyć wysokość ubezpieczenia grupowego.
Prokuratura w Liège odmówiła komentarza w sprawie, podobnie jak adwokat Moreau, mecenas Masset. Na razie nie wiadomo, na jakim etapie znajdują się rozmowy ani jaką kwotę ugody rozważa prokuratura.
Wyłączony z negocjacji wątek sprzedaży spółek zależnych
Negocjacje nie obejmują innego elementu śledztwa – sprzedaży dwóch spółek zależnych Nethys, Elicio i Win, firmom powiązanym z przedsiębiorcą François Fornierim. Fornieri, który zasiadał w komitecie wynagrodzeń Nethys, miał przekazać bieżące zarządzanie tymi spółkami właśnie Stéphane’owi Moreau. Ten wątek pozostaje otwarty i może być przedmiotem osobnego postępowania.
Seria wcześniejszych ugód z wymiarem sprawiedliwości
To nie pierwsza próba zawarcia ugody przez Stéphane’a Moreau. W 2020 roku, gdy był wiceprezesem Towarzystwa Mieszkaniowego w Ans, uniknął procesu po porozumieniu z prokuraturą w sprawie zawyżenia stażu pracy swojej matki zatrudnionej w tej instytucji.
W tym samym roku osiągnął również ugodę z prokuraturą w związku z podejrzanymi pożyczkami, których miał udzielać lokalnym przedsiębiorcom. Jak ujawnił tygodnik Le Vif, w 2020 roku zawarto też porozumienie w sprawie afery Ogeo/Tecteo, dotyczącej funduszu emerytalnego Ogeo – głównego udziałowca Nethys – oraz jego relacji z belgijską filią banku UBS. Audytorzy banku zwracali uwagę, że Ogeo wykorzystał linie kredytowe w sposób przypominający długoterminowe pożyczki inwestycyjne, co fundusz tłumaczył jako „czysto techniczną operację finansową”.
Szerszy kontekst afery Nethys
Afera Nethys pozostaje jedną z największych w historii Walonii. Dotyczy nie tylko nadmiernych wynagrodzeń i odpraw dla kadry zarządzającej, ale też szeregu kontrowersyjnych decyzji inwestycyjnych w spółce publicznej, która pierwotnie miała pełnić funkcję przedsiębiorstwa użyteczności publicznej w sektorze energetycznym.
Zawieranie ugód karnych w sprawach gospodarczych jest w Belgii powszechną praktyką – pozwala uniknąć długotrwałych procesów i umożliwia prokuraturze szybkie odzyskanie części środków publicznych. Dla oskarżonych to szansa na uniknięcie publicznego procesu i ewentualnego wyroku skazującego, choć w zamian muszą zapłacić często wysoką kwotę ugody.
Najbliższe tygodnie pokażą, czy rozmowy między Stéphane’em Moreau a prokuraturą zakończą się porozumieniem, czy też sprawa trafi na wokandę i ujawni kulisy jednej z najbardziej znaczących afer finansowych w Belgii.