Belgijski rynek motoryzacyjny odnotował w październiku spadek liczby rejestracji nowych samochodów osobowych. Zarejestrowano 33 955 pojazdów, co oznacza spadek o 6,8 procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Tendencja ta dotyczy przede wszystkim samochodów służbowych, podczas gdy klienci indywidualni utrzymują stabilny poziom zakupów, preferując pojazdy benzynowe i elektryczne.
Dane opublikowane przez federację Febiac, reprezentującą belgijski sektor motoryzacyjny, rzucają światło na zmieniającą się strukturę popytu. Sytuacja ta odzwierciedla szersze trendy gospodarcze oraz modyfikacje w polityce flotowej firm działających w Belgii.
Samochody służbowe głównym źródłem spadku
Jak wskazuje Febiac, zaobserwowany spadek wynika przede wszystkim z mniejszej liczby rejestracji samochodów służbowych. „Po raz kolejny spadek można przypisać głównie rynkowi aut firmowych (20 726 rejestracji w październiku 2025 roku wobec 23 112 rok wcześniej), podczas gdy rynek klientów indywidualnych pozostaje stabilny (13 229 wobec 13 335)” – podkreśla organizacja.
Różnica w dynamice między tymi dwoma segmentami jest wyraźna. Rynek samochodów firmowych skurczył się o ponad 2 300 pojazdów, co stanowi główny udział w spadku całkowitej sprzedaży. Tymczasem klienci indywidualni ograniczyli zakupy jedynie o 106 samochodów, co potwierdza ich odporność na pogarszającą się koniunkturę.
Tendencja spadkowa od początku roku
Problemy rynku motoryzacyjnego nie są nowe – spadek liczby rejestracji utrzymuje się od początku 2025 roku. Zjawisko to wskazuje na głębsze zmiany strukturalne w zachowaniach przedsiębiorstw i konsumentów.
Firmy wykazują większą ostrożność przy inwestycjach flotowych w obliczu niepewności gospodarczej. Na decyzje wpływają także zmiany w opodatkowaniu samochodów służbowych oraz rosnące koszty utrzymania pojazdów, co skłania przedsiębiorstwa do ograniczania liczby nowych aut lub wydłużania okresu eksploatacji dotychczasowych.
Preferencje nabywców: benzyna i elektryczność
Analiza struktury sprzedaży według rodzaju napędu ukazuje wyraźne tendencje na belgijskim rynku. Samochody benzynowe i w pełni elektryczne cieszą się największym zainteresowaniem, osiągając odpowiednio 38,5 procent i 36,4 procent udziału w rynku.
Te dane ujawniają dwie równoległe ścieżki rozwoju: z jednej strony klienci indywidualni chętnie wybierają tradycyjne silniki benzynowe, z drugiej – rośnie liczba użytkowników decydujących się na elektromobilność. Łącznie oba rodzaje napędu odpowiadają za niemal trzy czwarte wszystkich nowych rejestracji, co świadczy o zmniejszającym się udziale pojazdów hybrydowych i wysokoprężnych. Zmiana ta wpisuje się w europejski trend odchodzenia od silników Diesla na rzecz bardziej ekologicznych rozwiązań.
Kontekst zmian na rynku flotowym
Spadek zainteresowania samochodami służbowymi może być efektem zarówno czynników ekonomicznych, jak i regulacyjnych. W ostatnich latach Belgia wprowadziła reformy podatkowe mające promować ekologiczne pojazdy w sektorze firmowym. Jednocześnie wzrost kosztów eksploatacji i serwisowania dużych flot skłania przedsiębiorstwa do większej racjonalizacji wydatków.
Wielu pracodawców wydłuża okres użytkowania dotychczasowych samochodów, zamiast inwestować w nowe. Z kolei rozwój koncepcji mobilności jako usługi (Mobility as a Service) ogranicza potrzebę posiadania dużych flot pojazdów na własność.
Stabilność segmentu klientów prywatnych
Stosunkowo stabilny poziom sprzedaży wśród klientów indywidualnych zasługuje na uwagę. Pomimo rosnących cen samochodów – jak w przypadku popularnych modeli Golf czy Sandero – konsumenci belgijscy nadal inwestują w nowe pojazdy.
Może to wynikać z kilku czynników. Część kupujących realizuje odłożone w czasie plany zakupowe, inni korzystają z dogodnych form finansowania, które łagodzą wpływ wysokich cen katalogowych. Rosnąca świadomość ekologiczna również odgrywa rolę – wielu nabywców wymienia starsze, bardziej emisyjne auta na nowoczesne modele o niższym śladzie węglowym.
Perspektywy dla sektora motoryzacyjnego
Obecna sytuacja stawia przed belgijskim sektorem motoryzacyjnym nowe wyzwania. Dealerzy i importerzy muszą dostosować swoje strategie do zmieniającego się popytu, w którym segment flotowy wykazuje większą wrażliwość niż dotychczas stabilny rynek prywatny.
Jednocześnie rosnąca popularność pojazdów elektrycznych i benzynowych sugeruje, że producenci i dystrybutorzy powinni skoncentrować się właśnie na tych segmentach. Belgijski rynek, w coraz większym stopniu podążający za trendami transformacji energetycznej, stanowi istotny barometr zmian zachodzących w europejskim przemyśle motoryzacyjnym.
Długofalowo kluczowe dla stabilizacji rynku będzie ożywienie w segmencie samochodów służbowych. Od jego kondycji zależeć będzie ogólna dynamika belgijskiego sektora motoryzacyjnego w nadchodzących miesiącach.