Od poniedziałku w Gandawie obowiązują pierwsze zmiany w planach mobilności dzielnicowej obejmujące Sint-Amandsberg, Gentbrugge i Zwijnaarde. Do 27 listopada wprowadzonych zostanie łącznie 15 modyfikacji układu drogowego. Najważniejsze z nich dotyczą instalacji inteligentnych sygnalizacji świetlnych na Dendermondsesteenweg oraz zmian kierunków ruchu na wybranych ulicach, co ma rozładować najbardziej zatłoczone arterie.
Zmiany po sygnałach mieszkańców i przedsiębiorców
Korekty to reakcja na liczne uwagi mieszkańców, którzy po wprowadzeniu poprzedniego planu mobilności skarżyli się na utrudnienia w dojeździe i wzrost natężenia ruchu w niektórych rejonach. „Szczególnie ucierpieli przedsiębiorcy. W wielu miejscach ruch stał się zbyt intensywny, dlatego zdecydowaliśmy o koniecznych korektach” – tłumaczy Joris Vandenbroucke, skarbnik ds. mobilności z ugrupowania Voor Gent.
Władze miasta zapowiadają, że wszystkie zmiany zostaną wdrożone etapami, a po sześciu miesiącach system zostanie poddany ocenie. Informacje o nowym układzie drogowym trafiły już do dostawców nawigacji, takich jak Google Maps i Waze, aby ułatwić kierowcom orientację w zmienionej organizacji ruchu.
Kontrowersje wokół mostu Gentbruggebrug
Najwięcej emocji wzbudzają korekty w rejonie mostu Gentbruggebrug, gdzie wcześniejsze rozwiązania okazały się zbyt skomplikowane. Miasto planuje dalsze uproszczenia oraz instalację kamer monitorujących przestrzeganie przepisów. Usunięte zostaną też krytykowane słupki ograniczające ruch. „Do tej pory brakowało skutecznego nadzoru, dlatego wprowadzamy dodatkowe środki kontroli” – podkreśla Vandenbroucke.
Inteligentne sygnalizacje na Dendermondsesteenweg
Nowoczesne światła mają poprawić płynność ruchu i skrócić czasy przejazdu. „Zaobserwowaliśmy, że transport publiczny poruszał się tam nawet o 4 km/h wolniej, niż przewidywał harmonogram. Inteligentne sygnalizacje dostosują cykle świateł do natężenia ruchu i nadadzą priorytet autobusom i tramwajom” – wyjaśniają władze miasta.
Zmiana kierunków i nowe strefy rowerowe
W trzech dzielnicach wprowadzane są też zmiany kierunków jazdy oraz nowe strefy rowerowe. Część ulic jednokierunkowych zostanie otwarta w obu kierunkach, a inne zyskają odwrócony kierunek ruchu. „Naszym celem jest zrównoważenie natężenia ruchu i poprawa bezpieczeństwa rowerzystów” – zaznacza Vandenbroucke.
Wszystkie prace mają zakończyć się do końca listopada, choć termin może ulec zmianie w przypadku złych warunków pogodowych. Po pół roku funkcjonowania systemu miasto planuje kolejną rundę konsultacji z mieszkańcami.
Władze Gandawy podkreślają, że skuteczna polityka mobilności wymaga dialogu, testowania rozwiązań i gotowości do ich korekty. „Mobilność to proces, a nie jednorazowy projekt” – podsumowuje skarbnik.