Bank Żywności Vincentius w Diest rozszerza zakres swojej działalności, wychodząc poza tradycyjną dystrybucję paczek żywnościowych. W nowej siedzibie wolontariusze planują organizować różnorodne działania wspierające rodziny w trudnej sytuacji oraz wzmacniające więzi społeczne z podopiecznymi organizacji.
Obecnie około 140 rodzin z Diest, Kortenaken, Landen, Linter, Zoutleeuw i Bekkevoort dwa razy w miesiącu korzysta z pomocy żywnościowej oferowanej przez Vincentius w Diest. Z powodu konieczności opuszczenia dotychczasowego lokalu organizacja musiała znaleźć nową siedzibę. Po długich poszukiwaniach wolontariusze znaleźli odpowiedni budynek w dawnej hucie szkła.
Od tradycyjnej paczki do systemu wyboru produktów
Po zakończeniu przeprowadzki i urządzeniu nowych pomieszczeń wolontariusze mogli skupić się na realizacji planów rozwojowych. Kluczową zmianą ma być przekształcenie dotychczasowego modelu wydawania żywności.
– Nasza forma dystrybucji produktów zmieni się na system sklepu socjalnego, dzięki czemu odwiedzający będą mogli samodzielnie wybierać, jakie artykuły chcą zabrać – wyjaśnia wolontariuszka Evy Mees. – Dla osób uprawnionych wszystko oczywiście pozostaje bezpłatne.
Nowy sposób dystrybucji ma zapewnić beneficjentom większą autonomię i poczucie godności, umożliwiając im wybór produktów najlepiej odpowiadających potrzebom ich rodzin.
Wsparcie wykraczające poza pomoc żywnościową
Bank Żywności zamierza również zacieśnić relacje z osobami, którym pomaga. – Chcemy, żeby od czasu do czasu odwiedzał nas ekspert z doświadczeniem życiowym, z którym nasi podopieczni mogliby porozmawiać – dodaje Mees.
W planach są także warsztaty tematyczne. – Zamierzamy organizować spotkania o tematyce ograniczania marnotrawstwa żywności czy wspólnego gotowania. Ma to wzmocnić kontakt z naszymi beneficjentami – podkreśla przedstawicielka organizacji.
Takie działania wpisują się w szerszy trend w sektorze pomocy społecznej, który coraz częściej stawia na aktywizację i rozwój kompetencji osób korzystających ze wsparcia, a nie tylko na doraźną pomoc materialną.
Zwiększone dofinansowanie gmin
Ponieważ Bank Żywności wynajmuje teraz lokal na prywatnym rynku, gminy współpracujące z organizacją Vincentius zdecydowały się zwiększyć swoje wsparcie finansowe, by zapewnić jej stabilne funkcjonowanie.
– Wcześniej otrzymywaliśmy 10 euro rocznie na osobę, ale to już nie wystarczało. Teraz dostajemy 24 euro rocznie na osobę, co pozwala nam pokryć bieżące koszty – informuje Mees.
Ponad dwukrotny wzrost dofinansowania odzwierciedla zarówno rosnące koszty działalności, jak i uznanie ze strony władz lokalnych dla społecznego znaczenia pracy organizacji. Nowy model finansowania ma zapewnić ciągłość i dalszy rozwój inicjatyw pomocowych w regionie.
Przekształcenie Banku Żywności Vincentius w Diest stanowi przykład ewolucji organizacji pomocowych w kierunku bardziej kompleksowego i godnego modelu wsparcia osób w trudnej sytuacji życiowej.