Chińska platforma e-commerce Temu ogłosiła dobrowolną akcję wycofania z obrotu wybranych produktów dostępnych w swoim asortymencie. Decyzja ta jest bezpośrednią reakcją na wyniki kontroli przeprowadzonej przez organizację konsumencką Testaankoop we współpracy z instytucjami partnerskimi z Niemiec i Danii. Badanie wykazało, że aż 70 procent testowanych produktów dostępnych na platformach Temu i Shein nie spełnia europejskich norm bezpieczeństwa, co oznacza, że ich obecność na rynku Unii Europejskiej jest nielegalna.
Deklaracja chińskiego giganta handlu internetowego pojawia się dzień po podobnym kroku konkurencyjnej platformy Shein, która również zapowiedziała wycofanie z globalnej sprzedaży szeregu produktów zakwestionowanych przez niezależne testy konsumenckie. Obie firmy znalazły się pod silną presją opinii publicznej i organów regulacyjnych po ujawnieniu skali problemu z niebezpiecznymi towarami oferowanymi europejskim konsumentom.
„Temu rozpoczęło dobrowolną akcję wycofania tych produktów, w przypadku których stwierdzono wysokie ryzyko” – poinformował oficjalny przedstawiciel firmy. Działanie to obejmie wszystkie artykuły uznane za potencjalnie niebezpieczne dla zdrowia lub życia konsumentów.
Alarmujące wyniki niezależnych testów produktów
Impulsem do podjęcia działań przez chińskie platformy handlowe – podobnie jak w przypadku Shein – były wyniki badań przeprowadzonych przez belgijską organizację Testaankoop. W ramach wspólnego projektu z organizacjami z Niemiec i Danii zbadano łącznie 162 produkty oferowane na stronach obu platform.
Rezultaty okazały się alarmujące: 112 z nich, czyli aż 70 procent, nie spełniało europejskich norm bezpieczeństwa i jakości. Oznacza to, że zdecydowana większość testowanych artykułów trafiła na unijny rynek nielegalnie, naruszając przepisy chroniące konsumentów przed niebezpiecznymi wyrobami.
Szczegółowa analiza wykazała obecność substancji szkodliwych dla zdrowia. W biżuterii i ozdobach znaleziono metale o właściwościach rakotwórczych, które mogą być groźne przy długotrwałym kontakcie ze skórą. Jeszcze bardziej niepokojące były wyniki dotyczące zabawek dla dzieci – wykryto w nich toksyczne substancje chemiczne oraz niebezpieczne elementy konstrukcyjne mogące stanowić zagrożenie dla najmłodszych użytkowników.
Mechanizmy kontroli jakości w platformach e-commerce
W reakcji na zarzuty przedstawiciele Temu podkreślają, że firma dysponuje rozbudowanym systemem kontroli jakości mającym zapobiegać wprowadzaniu do sprzedaży produktów niezgodnych z obowiązującymi normami.
„Temu posiada kompleksowy system kontroli jakości, który ma na celu zapobieganie oferowaniu produktów niezgodnych z przepisami, ich wykrywanie oraz usuwanie z platformy” – wyjaśnia rzecznik prasowy firmy. „System ten obejmuje również fizyczne inspekcje produktów. Współpracujemy z niezależnymi laboratoriami testującymi, aby zapewnić, że produkty dostępne na Temu spełniają wymagane standardy”.
Deklaracje te jednak stoją w sprzeczności z wynikami niezależnych testów, które ujawniły poważne braki w skuteczności obecnych procedur weryfikacyjnych. Fakt, że aż 70 procent przebadanych produktów nie spełniało norm, wskazuje na istotne luki w kontroli jakości lub jej niewystarczającą efektywność w praktyce.
Harmonogram akcji wycofania produktów
Proces wycofywania zakwestionowanych towarów z oferty Temu już się rozpoczął i ma charakter etapowy. Zgodnie z zapowiedziami firmy, akcja powinna zakończyć się w połowie listopada bieżącego roku. Do tego czasu platforma planuje usunięcie wszystkich artykułów niespełniających wymogów bezpieczeństwa lub zawierających niebezpieczne substancje.
Szerszy kontekst regulacyjny i wyzwania dla unijnego rynku
Ujawnione przez Testaankoop nieprawidłowości pokazują szerszy problem związany z kontrolą towarów sprzedawanych przez zagraniczne sklepy internetowe na rynku europejskim. Tradycyjne mechanizmy nadzoru, opracowane z myślą o fizycznych punktach sprzedaży i klasycznych kanałach importu, okazują się niewystarczające wobec dynamicznego rozwoju handlu internetowego.
Platformy takie jak Temu i Shein zdobyły w ostatnich latach ogromną popularność wśród europejskich konsumentów, przyciągając ich wyjątkowo niskimi cenami. Ich model biznesowy zakłada bezpośrednie łączenie azjatyckich producentów z zachodnimi klientami, z pominięciem tradycyjnych pośredników i kanałów dystrybucji. Choć pozwala to znacznie obniżyć koszty, utrudnia jednocześnie kontrolę nad jakością i bezpieczeństwem oferowanych towarów.
Unijne przepisy dotyczące bezpieczeństwa produktów i ochrony konsumentów wymagają od wszystkich podmiotów działających na wspólnym rynku przestrzegania tych samych standardów. W praktyce jednak egzekwowanie ich wobec platform spoza Unii Europejskiej, które współpracują z tysiącami niezależnych sprzedawców, stanowi ogromne wyzwanie dla organów regulacyjnych.
Sprawa Temu i Shein może stać się impulsem do wzmocnienia europejskiego systemu kontroli produktów sprzedawanych online i zwiększenia odpowiedzialności platform e-commerce za bezpieczeństwo towarów dostępnych w ich ofercie.