Brytyjski regulator kolei przełamał niemal trzydziestoletni monopol Eurostaru na połączenia przez tunel pod Kanałem La Manche. Firma Virgin Trains, należąca do Richarda Bransona, otrzymała zgodę na uruchomienie szybkich pociągów między Wielką Brytanią a kontynentem od 2030 roku.
Decyzja brytyjskiego urzędu Office of Rail and Road (ORR) otwiera nowy rozdział w historii europejskiej kolei dużych prędkości. Po raz pierwszy od 1994 roku na trasie Bruksela–Londyn pojawi się konkurencja dla Eurostaru. Dla mieszkańców Belgii podróżujących regularnie między stolicami może to oznaczać tańsze bilety, częstsze kursy i wyższy standard usług.
Virgin rzuca wyzwanie Eurostarowi
ORR przyznał Virgin Trains prawo dostępu do strategicznej zajezdni Temple Mills w Londynie, wykorzystywanej dotąd wyłącznie przez Eurostar. To kluczowy krok pozwalający nowemu przewoźnikowi rozpocząć przygotowania do obsługi połączeń transgranicznych przez tunel pod Kanałem La Manche.
Wniosek Virgin Trains pokonał kilku konkurentów – w tym włoską Trenitalię i firmy Evolyn oraz Gemini. Regulator uznał, że propozycja firmy Bransona najlepiej spełnia warunki techniczne i biznesowe.
Richard Branson określił decyzję jako „historyczną”. Zapowiedział, że jego pociągi nie tylko połączą Londyn z Brukselą, ale także z Paryżem i Amsterdamem. Dla Bransona to również szansa na reaktywację marki Virgin Trains, która zniknęła z brytyjskiego rynku w 2019 roku.
Wyzwania techniczne i czasowy horyzont
Zgoda na dostęp do infrastruktury to dopiero początek długiego procesu. Przewoźnik będzie musiał uzyskać kolejne certyfikaty bezpieczeństwa, zgody na dostęp do torów oraz uzgodnienia z organami granicznymi Wielkiej Brytanii i państw UE.
Jeśli wszystkie procedury zakończą się pomyślnie, pierwsze pociągi Virgin Trains powinny ruszyć w 2030 roku. Przed firmą pięć lat intensywnych przygotowań: zakup taboru, szkolenie personelu, testy i uzgodnienia techniczne między sieciami kolejowymi po obu stronach Kanału.
Eurostar reaguje – inwestycje w nowe trasy i tabor
Eurostar, który od blisko trzech dekad utrzymuje monopol na połączenia transmanszowe, zareagował spokojnie, zapowiadając dalsze inwestycje. Spółka poinformowała, że zamówiła 50 nowych składów dużych prędkości, które mają umożliwić rozszerzenie sieci o nowe kierunki – w tym Genewę i Frankfurt.
Belgijska SNCB/NMBS, będąca udziałowcem Eurostaru, zapewnia, że firma nie zamierza ustępować konkurencji i planuje podnieść komfort podróży oraz zwiększyć częstotliwość kursów.
Eurotunnel: „tunel ma rezerwy przepustowości”
Operator tunelu pod Kanałem La Manche pozytywnie ocenił decyzję o dopuszczeniu nowych przewoźników. Według Eurotunnelu infrastruktura wykorzystywana jest dziś w zaledwie 40 procentach swoich możliwości – przy potencjale obsługi nawet 1000 pociągów dziennie.
Większa liczba operatorów oznaczałaby dla spółki dodatkowe przychody z opłat za korzystanie z tunelu, a dla pasażerów – więcej kursów i bardziej elastyczny rozkład.
Co to oznacza dla podróżnych?
Wejście Virgin Trains może całkowicie odmienić rynek. Historia liberalizacji kolei w Europie – jak we Włoszech, Austrii czy Czechach – pokazuje, że konkurencja prowadzi do spadku cen biletów i podniesienia jakości usług.
Eurostar, którego bilety często uchodzą za drogie, szczególnie przy rezerwacjach last minute, może zostać zmuszony do bardziej elastycznej polityki cenowej. Virgin Trains prawdopodobnie postawi na innowacje – lepszy komfort, nowoczesne usługi pokładowe i cyfrowe rozwiązania dla pasażerów.
Liberalizacja europejskiej kolei nabiera tempa
Decyzja ORR wpisuje się w proces otwierania europejskiego rynku kolejowego na konkurencję. W ostatnich latach nowe połączenia uruchomiły m.in. austriackie ÖBB (Nightjet), czeskie RegioJet i włoskie Trenitalia.
Trasa przez Kanał La Manche jest jednak wyjątkowo wymagająca – wymaga spełnienia podwójnych norm technicznych i bezpieczeństwa oraz zapewnienia kontroli granicznych po Brexicie.
Brexit i formalności graniczne
Od czasu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE pasażerowie Eurostaru podlegają odprawom paszportowym i celnym. Virgin Trains będzie musiał zapewnić sprawną obsługę graniczną, by konkurować z lotami, które na trasie Londyn–Bruksela wciąż pozostają silną alternatywą.
Nowy rozdział w historii połączeń przez Kanał La Manche właśnie się zaczyna. Po 30 latach monopol Eurostaru dobiega końca, a pasażerowie z Belgii mogą wkrótce zyskać realny wybór, tańsze bilety i lepszą jakość podróży. Pierwsze pociągi Virgin Trains mają ruszyć w 2030 roku – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, może to być początek prawdziwej rewolucji na torach między Brukselą a Londynem.