Brukselska prokuratura zdecydowała o skierowaniu do sądu karnego sprawy byłego reprezentanta Belgii Radji Nainggolana w związku z zarzutami dotyczącymi prania brudnych pieniędzy. Sprawa stanowi część szerszego dochodzenia dotyczącego międzynarodowego handlu narkotykami, w którym figuruje kilkanaście innych osób, w tym Nasr-Eddine Sekkaki – młodszy brat znanego przestępcy Ashrafa Sekkakiego.
Rozbudowane śledztwo o charakterze kryminalnym
Jak informuje niderlandzkojęzyczny dziennik Het Laatste Nieuws, prokuratura podejrzewa Sekkakiego o pranie pieniędzy oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Jednocześnie pięć innych osób objęto postępowaniem w związku z międzynarodowym handlem narkotykami. Akta sprawy, które w czwartek miały trafić do izby kontrolnej w celu ustalenia dalszego trybu postępowania, zostały ostatecznie odroczone na czas nieokreślony. Decyzję tę podjęto w odpowiedzi na wnioski obrońców o przeprowadzenie dodatkowych czynności śledczych.
Nainggolan zaprzecza związkom z handlem narkotykami
Radja Nainggolan, zatrzymany pod koniec stycznia 2025 roku wraz z siedemnastoma innymi osobami w ramach tego dochodzenia, nie jest podejrzewany o bezpośredni udział w handlu kokainą. Śledztwo prowadzone przez brukselską prokuraturę koncentruje się na domniemanym imporcie narkotyków z Ameryki Południowej do Europy przez port w Antwerpii oraz ich dalszej dystrybucji na terytorium Belgii.
Były piłkarz AS Roma i Royal Antwerp FC zwrócił jednak uwagę organów ścigania po tym, jak w ciągu kilku miesięcy otrzymał od Nasr-Eddine’a Sekkakiego ponad 100 tysięcy euro. Początkowo sportowiec twierdził, że przekazana suma była pożyczką udzieloną „z przyjaźni”, jednak później zmienił swoją wersję, przyznając, że to on sam pożyczył pieniądze. Jako powód podał zablokowanie swoich kont bankowych w wyniku postępowania rozwodowego.
Kontekst i dalsze perspektywy sprawy
Sprawa Nainggolana wpisuje się w szerszy kontekst walki belgijskich organów ścigania z międzynarodowymi sieciami przestępczymi zajmującymi się handlem narkotykami. Port w Antwerpii od lat stanowi jedno z głównych miejsc przenikania kokainy z Ameryki Południowej do Europy, co czyni Belgię istotnym punktem na mapie światowego przemytu. Odroczenie posiedzenia może wskazywać, że śledczy dysponują nowymi tropami wymagającymi weryfikacji przed ostatecznym przedstawieniem zarzutów. Data kolejnego posiedzenia nie została jeszcze wyznaczona, co podkreśla złożoność postępowania i konieczność przeprowadzenia dogłębnej analizy zgromadzonego materiału dowodowego.
 
			         
                    