Niderlandzka policja oraz minister sprawiedliwości wzywają Belgię i Niemcy do wprowadzenia zakazu posiadania pistoletów gazowych i alarmowych. W Niderlandach tego rodzaju broń jest już zakazana, jednak obywatele mogą ją bez przeszkód nabywać tuż za granicą lub przez internet. Tego typu urządzenia można stosunkowo łatwo przerobić na śmiercionośną broń palną, co – zdaniem władz w Hadze – stanowi rosnące zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
Problem nielegalnych przeróbek broni o ograniczonej mocy i jej transgranicznego obrotu stał się priorytetem dla niderlandzkich służb. Inicjatywa dyplomatyczna ma doprowadzić do wypracowania wspólnego stanowiska sąsiednich państw i zharmonizowania przepisów.
Niderlandy alarmują w sprawie zagrożenia bezpieczeństwa
„Przerobione pistolety gazowe i alarmowe stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w naszym kraju” – oświadczył Foort van Oosten, ustępujący minister sprawiedliwości i bezpieczeństwa Niderlandów, w rozmowie z RTL Nieuws. „Częścią problemu jest to, że w swojej nieprzerobionej formie są one łatwo dostępne do kupienia za granicą”.
Minister zapowiedział rozpoczęcie rozmów z belgijskimi i niemieckimi odpowiednikami. „Zamierzam rozmawiać z moimi kolegami z Belgii i Niemiec, aby omówić zagrożenia i wskazać, że broń gazowa i alarmowa, którą można przerobić, powinna – tak jak w Niderlandach – wymagać zezwolenia” – podkreślił van Oosten.
Zaniepokojenie władz wynika z doświadczeń służb, które coraz częściej odnotowują użycie przerobionej broni gazowej w napadach i porachunkach. Łatwy dostęp do takich urządzeń w krajach sąsiednich oraz ich sprzedaż online podważają skuteczność krajowych zakazów.
Policja przygotowuje listę najbardziej problematycznych modeli
Niderlandzka policja opracowuje listę modeli pistoletów gazowych i alarmowych szczególnie podatnych na modyfikacje. Zestawienie obejmie konstrukcje, które można w prosty sposób przekształcić w broń zdolną do oddawania ostrych strzałów.
Celem tej inicjatywy jest przedstawienie Belgii, Niemcom i innym państwom europejskim konkretnej listy modeli wymagających szczególnie ścisłej kontroli. Niderlandzkie służby mają nadzieję, że dokument ten ułatwi osiągnięcie wspólnego stanowiska i przyspieszy wdrożenie bardziej restrykcyjnych regulacji.
Eksperci ds. bezpieczeństwa podkreślają, że nie wszystkie pistolety gazowe i alarmowe są równie łatwe do przeróbki. Niektóre modele posiadają konstrukcyjne zabezpieczenia, podczas gdy inne można przekształcić w broń palną przy użyciu prostych narzędzi. Identyfikacja tych szczególnie niebezpiecznych wariantów ma kluczowe znaczenie dla skutecznego ustawodawstwa.
Kontekst prawny i różnice między krajami
W Niderlandach posiadanie pistoletów gazowych i alarmowych jest zabronione lub wymaga specjalnego zezwolenia od wielu lat. Przepisy wprowadzono właśnie po to, by przeciwdziałać nielegalnym przeróbkom. W Belgii i Niemczech regulacje są znacznie bardziej liberalne, co umożliwia stosunkowo łatwy zakup takiej broni.
Różnice te powodują, że niderlandzkie zakazy można obejść poprzez transgraniczne zakupy. Problem dotyczy również sprzedaży internetowej – sprzedawcy z innych krajów europejskich oferują broń gazową i alarmową bez większych ograniczeń, a przesyłki docierają bezpośrednio do odbiorców w Niderlandach.
Broń gazowa i alarmowa została pierwotnie zaprojektowana do samoobrony (broń gazowa) oraz do celów sygnalizacyjnych lub sportowych (broń alarmowa). Teoretycznie nie mogą one wystrzeliwać ostrych nabojów, jednak osoby posiadające odpowiednią wiedzę i narzędzia mogą usunąć blokady i przekształcić je w broń zdolną do zadania śmiertelnych obrażeń.
Wyzwania dla współpracy międzynarodowej
Skuteczne rozwiązanie problemu wymaga współpracy na poziomie europejskim. Niderlandzka inicjatywa może stać się impulsem do rozpoczęcia debaty nad harmonizacją przepisów w ramach Unii Europejskiej.
Dla Belgii wprowadzenie bardziej restrykcyjnych regulacji oznaczałoby konieczność dostosowania prawa krajowego oraz systemu nadzoru. Mogłoby to również wpłynąć na legalny rynek broni sportowej i kolekcjonerskiej, gdzie pewne typy broni gazowej i alarmowej są wykorzystywane w celach hobbystycznych.
Z drugiej strony, rosnące ryzyko związane z przeróbkami i wykorzystaniem tej broni w przestępczości stanowi coraz silniejszy argument za wprowadzeniem zakazów. Przypadki jej użycia w napadach, porachunkach czy wymuszeniach są odnotowywane przez służby w wielu krajach europejskich.
Perspektywy dalszych działań
Zaplanowane rozmowy między ministrami sprawiedliwości i służbami bezpieczeństwa Niderlandów, Belgii i Niemiec będą kluczowe dla ustalenia kierunku działań. W grę wchodzi m.in. wprowadzenie obowiązku posiadania zezwolenia, całkowity zakaz niektórych modeli, zaostrzenie kontroli sprzedaży transgranicznej czy lepsza współpraca organów ścigania.
Eksperci podkreślają, że skuteczność krajowych przepisów pozostanie ograniczona, jeśli sąsiednie państwa nie wprowadzą podobnych ograniczeń. Swobodny przepływ towarów w Unii Europejskiej sprawia, że tylko wspólne podejście może przynieść trwałe efekty.
Kwestia ta wpisuje się w szerszą debatę o kontroli broni w Europie oraz o równowadze między prawem do samoobrony a bezpieczeństwem publicznym. Niderlandzka inicjatywa może stać się testem dla gotowości państw europejskich do wspólnego działania w tej dziedzinie.