Gmina Haacht nie ustępuje w sporze dotyczącym planowanego kompleksu handlowo-rekreacyjnego na terenie dawnej giełdy cykorii w Kampenhout i kieruje sprawę do Hof van Cassatie – najwyższej instancji sądowej w Belgii. Deweloper planuje budowę basenu oraz szeregu sklepów, jednak sąsiednia gmina obawia się negatywnych skutków dla lokalnego ruchu drogowego i handlu. Trwający od siedmiu lat spór ujawnia napięcia między rozwojem regionalnym a ochroną interesów lokalnych społeczności.
Projekt zakłada budowę basenu oraz tzw. „boulevardu mieszkaniowego” (woonboulevard) – kompleksu sklepów oferujących materiały budowlane, remontowe i wyposażenie wnętrz – na terenie dawnej giełdy cykorii w Kampenhout. W sprawie basenu deweloper zawarł porozumienie z gminą Kampenhout, która zobowiązała się współfinansować inwestycję.
Wieloletnia batalia prawna
Gmina Haacht od lat sprzeciwia się projektowi, składając kolejne odwołania. We wrześniu 2025 roku Rada ds. Sporów o Pozwolenia (Raad voor Vergunningsbetwistingen) utrzymała w mocy decyzję o wydaniu zezwolenia. Mimo to Haacht skierowała sprawę do Trybunału Kasacyjnego, argumentując, że jej zastrzeżenia – zwłaszcza dotyczące wzrostu natężenia ruchu – nie zostały należycie zbadane.
„Obawiamy się dodatkowego ruchu, który spowoduje tranzyt przez nasze ulice mieszkalne” – mówi radna ds. mobilności Kristel Godyns (N-VA). „Chcemy również chronić naszych lokalnych handlowców. Nie mamy gwarancji, że ten boulevard mieszkaniowy nie przekształci się z czasem w zwykłe centrum handlowe. To zagrożenie dla naszych przedsiębiorców”.
Obawy dotyczące ruchu i struktury handlowej
Kwestia tzw. ruchu tranzytowego (sluipverkeer), czyli kierowców skracających trasę przez spokojne ulice, jest jednym z głównych argumentów Haacht. Kompleks z basenem i sklepami może przyciągnąć wielu odwiedzających, co zwiększy natężenie ruchu, również na drogach sąsiedniej gminy. Samorząd obawia się spadku bezpieczeństwa w dzielnicach mieszkaniowych.
Drugim problemem pozostaje struktura handlowa projektu. Choć formalnie przewidziano sklepy z materiałami budowlanymi i wyposażeniem wnętrz, Haacht obawia się, że w przyszłości profil działalności ulegnie zmianie i kompleks zacznie przyciągać detalistów konkurujących z lokalnym handlem w centrum miasteczka.
Proporcje projektu: basen a część komercyjna
Haacht podkreśla, że nie sprzeciwia się samej budowie basenu. „Basen byłby ogromną wartością dodaną dla regionu. Ale według planów zajmie tylko około 5% powierzchni projektu. To pozostałe 95% budzi nasze obawy” – podkreślają przedstawiciele gminy.
W ich ocenie inwestycja jest przedstawiana jako projekt o znaczeniu społecznym, lecz w praktyce ma charakter głównie komercyjny, zdominowany przez funkcje handlowe.
Stanowisko Kampenhout: rozczarowanie i zarzut obstrukcji
Burmistrz Kampenhout, Kris Leaerts (Team Burgemeester), nie kryje rozczarowania. „Trzy różne organy – gmina, prowincja i Rada ds. Sporów o Pozwolenia – zatwierdziły ten projekt. To inicjatywa o znaczeniu społecznym. Odnoszę wrażenie, że nie chodzi już o meritum, ale o blokowanie inwestycji. Pytanie brzmi: co w tym kraju da się jeszcze zrealizować?” – pyta retorycznie.
Leaerts przypomina, że basen jest potrzebny mieszkańcom całego regionu. „Nikt jeszcze nie umarł z tego, że nie mógł grać w piłkę, ale z tego, że nie potrafił pływać – tak. Będziemy dalej o to walczyć” – dodaje. Burmistrz wyraża też chęć dialogu z sąsiadami: „Także w Haacht są dzieci, które muszą nauczyć się pływać”.
Odwołanie bez skutku zawieszającego
Złożenie odwołania do Trybunału Kasacyjnego nie ma skutku zawieszającego (niet schorsend). Oznacza to, że deweloper może rozpocząć prace mimo trwającego postępowania. „To jednak jego decyzja – musi sam ocenić ryzyko prawne” – zauważa burmistrz Leaerts.
Szerszy kontekst: autonomia gmin a rozwój regionalny
Spór między Haacht a Kampenhout odzwierciedla szersze napięcie w belgijskim planowaniu przestrzennym – między autonomią lokalną a potrzebami rozwoju ponadgminnego. Gminy dysponują znaczną niezależnością w kształtowaniu polityki przestrzennej, co pozwala im chronić interesy mieszkańców, ale może utrudniać realizację projektów o znaczeniu regionalnym.
Budowa basenów publicznych jest w Belgii postrzegana jako inwestycja o dużym znaczeniu społecznym i bezpieczeństwa publicznego. Nauka pływania stanowi obowiązkowy element edukacji, a brak infrastruktury pływackiej w wielu gminach stanowi realny problem. Argumenty Kampenhout o potrzebie obiektu są więc szeroko rozumiane, choć nie eliminują uzasadnionych obaw Haacht dotyczących ruchu i handlu.
Precedens prawny i znaczenie dla innych projektów
Decyzja Trybunału Kasacyjnego może mieć znaczenie precedensowe. Ostateczne orzeczenie wskaże, w jakim zakresie gminy mogą skutecznie blokować projekty realizowane na obszarze innych jednostek samorządowych oraz jakie aspekty muszą być uwzględnione przy wydawaniu pozwoleń.
Trwająca od siedmiu lat batalia sądowa ujawnia słabości belgijskiego systemu planowania przestrzennego. Choć liczne procedury odwoławcze zapewniają ochronę interesów lokalnych społeczności, jednocześnie prowadzą do znacznych opóźnień w realizacji inwestycji, co podnosi koszty i wydłuża czas oczekiwania na korzyści społeczne.
Możliwe scenariusze dalszego rozwoju sytuacji
Trybunał Kasacyjny może odrzucić skargę Haacht i utrzymać wcześniejsze orzeczenia, może też skierować sprawę do ponownego rozpoznania, jeśli uzna, że procedura była wadliwa. Istnieje również możliwość wydania wyroku o charakterze precedensowym, który doprecyzuje granice kompetencji międzygminnych.
Bez względu na decyzję, konflikt między Haacht a Kampenhout może mieć długotrwały wpływ na relacje między gminami w regionie. Jednym z możliwych kompromisów mogłoby być wdrożenie dodatkowych środków ograniczających ruch tranzytowy lub zagwarantowanie, że część handlowa nie przekształci się w centrum detaliczne.
Perspektywa mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców
W tle prawnego sporu pozostają mieszkańcy obu gmin. Rodziny z Kampenhout i okolic oczekują na basen, który mógłby służyć rekreacji i nauce pływania. Mieszkańcy Haacht obawiają się z kolei pogorszenia jakości życia i presji ze strony dużego kompleksu handlowego.
Dla polskiej społeczności zamieszkującej region Kampenhout–Haacht, gdzie mieszka wiele rodzin z dziećmi, wynik sporu ma wymiar praktyczny – zarówno w dostępie do infrastruktury rekreacyjnej, jak i w stabilności lokalnego rynku usług i handlu.
Rozstrzygnięcie Trybunału Kasacyjnego może zająć jeszcze wiele miesięcy, a nawet lat, przedłużając stan niepewności dla wszystkich zaangażowanych stron.