Prokuratura Flandrii Wschodniej poinformowała w środę o wynikach śledztwa w sprawie zatrucia tlenkiem węgla, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w szkole Onze-Lieve-Vrouw Ten Bos w Nieuwkerken, dzielnicy miasta Sint-Niklaas. Jak ustalono, przyczyną zdarzenia była wadliwa instalacja systemu grzewczego – potwierdziła flamandzka stacja telewizyjna VRT.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w czwartek. Uczniowie zauważyli intensywną woń gazu, co natychmiast uruchomiło procedury ewakuacyjne. Cały budynek szkoły został błyskawicznie opróżniony, a na miejsce wezwano służby ratunkowe. Wprowadzono medyczny plan interwencyjny, a około 400 uczniów zostało ewakuowanych. Ze względów ostrożności 50 osób – zarówno uczniów, jak i nauczycieli – przewieziono do szpitala na obserwację.
Objawy zatrucia bez poważnych konsekwencji
Poszkodowani zgłaszali typowe objawy zatrucia tlenkiem węgla, takie jak bóle głowy i nudności. Na szczęście żadna z hospitalizowanych osób nie odniosła poważnych obrażeń. Tlenek węgla, często określany jako „cichy zabójca”, jest bezbarwnym i bezwonnym gazem powstającym podczas niepełnego spalania paliw. Wdychanie go może prowadzić do utraty przytomności, trwałych uszkodzeń zdrowia, a nawet śmierci. Fakt, że uczniowie poczuli intensywną woń gazu, prawdopodobnie uratował życie wielu osobom – prawdopodobnie była to woń innych substancji powstających w wyniku wadliwego spalania.
Śledztwo wykazało, że przyczyną zdarzenia było poluzowanie lub odłączenie złącza w systemie grzewczym, co umożliwiło przedostanie się tlenku węgla do pomieszczeń szkolnych. Choć awaria wydawała się drobna, stworzyła poważne zagrożenie dla setek osób przebywających w budynku.
Naprawa i przywrócenie bezpieczeństwa
Po zidentyfikowaniu źródła problemu wadliwe elementy instalacji zostały natychmiast wymienione. Prokuratura Flandrii Wschodniej zapewniła, że sytuacja została w pełni opanowana, a szkoła jest ponownie bezpieczna dla uczniów i personelu.
Wydarzenie to przypomina, jak ważne są regularne przeglądy systemów grzewczych, zwłaszcza w obiektach publicznych, takich jak szkoły, w których przebywa duża liczba dzieci. Tlenek węgla powstający w wyniku nieprawidłowego spalania w kotłach czy piecach stanowi jedno z najpoważniejszych zagrożeń w sezonie grzewczym.
Belgijskie przepisy nakładają na właścicieli i zarządców budynków obowiązek systematycznych kontroli instalacji gazowych i grzewczych. Przypadek ze szkoły w Nieuwkerken pokazuje jednak, że nawet w obiektach regularnie kontrolowanych mogą wystąpić nagłe awarie. Kluczowe znaczenie ma w takich sytuacjach szybka reakcja i sprawnie działające procedury ewakuacyjne – w tym przypadku to one zapobiegły tragedii.
Specjaliści ds. bezpieczeństwa budynków zwracają uwagę na konieczność montowania czujników tlenku węgla zarówno w budynkach publicznych, jak i w domach prywatnych. Takie detektory, stosunkowo tanie i łatwe w montażu, potrafią wykryć obecność gazu, zanim jego stężenie stanie się niebezpieczne. Dla polskich rezydentów Belgii to ważne przypomnienie – instalacja czujnika w mieszkaniu z piecem gazowym lub kominkiem to prosty krok, który może uratować życie.