DPD Belgique, jeden z głównych graczy na belgijskim rynku usług kurierskich, ogłosił w środę reorganizację, w wyniku której zlikwidowanych zostanie 26 stanowisk pracy. Firma, zatrudniająca obecnie około 600 osób, tłumaczy decyzję koniecznością dostosowania się do trudnych warunków rynkowych i zapewnienia długoterminowej stabilności przedsiębiorstwa.
Restrukturyzacja obejmie różne kategorie zatrudnienia. Jak poinformowała spółka, dziewięć osób otrzyma wypowiedzenie umowy o pracę, sześć wakatów pozostanie nieobsadzonych, a kontrakty z jedenastoma konsultantami zewnętrznymi nie zostaną przedłużone. Zróżnicowany charakter cięć wskazuje, że firma stara się ograniczyć wpływ zwolnień na stałych pracowników, wykorzystując naturalną rotację i wygasanie umów czasowych.
Presja rynkowa w sektorze kurierskim
Celem reorganizacji, jak podkreśla DPD Belgique, jest „dostosowanie się do aktualnych warunków rynkowych i zabezpieczenie przyszłości firmy”. To sformułowanie odzwierciedla problemy, z jakimi boryka się obecnie sektor przesyłek kurierskich w Belgii, mimo że w opinii publicznej wciąż uchodzi on za jedną z najszybciej rozwijających się branż gospodarki.
Rzeczywistość jest jednak bardziej skomplikowana. Rynek dostaw paczek w Belgii cechuje się dużą konkurencją, rosnącymi kosztami operacyjnymi – zwłaszcza w zakresie paliwa, energii i wynagrodzeń – oraz silną presją cenową ze strony platform e-commerce. Jednocześnie przedsiębiorstwa kurierskie są zmuszone do intensywnych inwestycji w ekologiczne pojazdy, automatyzację procesów i nowe technologie logistyczne. Po okresie gwałtownego wzrostu zatrudnienia w czasie pandemii branża przechodzi obecnie fazę korekty, co wiąże się z restrukturyzacjami i redukcją etatów.
Dialog społeczny i wsparcie dla zwalnianych
DPD Belgique zapewnia, że proces reorganizacji odbywa się w dialogu z partnerami społecznymi, zgodnie z zasadami belgijskiego prawa pracy. Firma zapowiada również, że pracownicy objęci redukcją otrzymają indywidualne wsparcie, choć nie ujawniono jeszcze jego szczegółów. Zazwyczaj obejmuje ono doradztwo zawodowe, pomoc w znalezieniu nowego zatrudnienia, szkolenia przekwalifikowujące oraz pakiety odpraw dostosowane do stażu pracy.
Dla wielu pracowników sektora logistycznego – w tym licznych rezydentów Belgii z Polski – decyzja DPD może być sygnałem ostrzegawczym. Choć skala zwolnień nie jest duża (ok. 4% załogi), może wskazywać na początek szerszego trendu optymalizacji zatrudnienia w branży kurierskiej. Firmy, które w ostatnich latach rosły w szybkim tempie, coraz częściej muszą szukać oszczędności, by utrzymać rentowność w warunkach wysokiej inflacji i rosnących kosztów pracy.
Sytuacja ta przypomina również o wyzwaniach, przed którymi stoi belgijska gospodarka: utrzymaniu konkurencyjności firm przy jednoczesnej ochronie pracowników w okresie zmian strukturalnych. Dla osób zatrudnionych w sektorze dostaw paczek i logistyce może to być impuls, by rozwijać nowe kompetencje i przygotować się na coraz dynamiczniejsze zmiany na rynku pracy.