Sąd karny w Brukseli skazał w środę byłego funkcjonariusza policji D.F. na 5 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem całego wyroku za gwałt i napaść seksualną na dwóch kobietach. Przestępstwa miały miejsce w lutym 2021 roku. Decyzja o całkowitym zawieszeniu kary, określona przez sąd jako „wyjątkowa”, wywołała kontrowersje i pytania o konsekwencję belgijskiego wymiaru sprawiedliwości wobec sprawców przemocy seksualnej.
GHB i utrata pamięci przez ofiary
Obie pokrzywdzone poznały policjanta podczas wieczornego wyjścia. Następnie zaprosił je do ich mieszkania, gdzie – jak ustalono – doszło do przestępstw. Kobiety straciły świadomość i pamięć o wydarzeniach. Badania krwi wykazały obecność GHB, tzw. „narkotyku gwałtu”, który powoduje utratę kontroli i amnezję.
Wyrok bez więzienia
Sąd uznał D.F. za winnego gwałtu wobec jednej z kobiet i napaści seksualnej wobec drugiej, jednak orzekł 5 lat więzienia w całości w zawieszeniu. Uzasadniając decyzję, sędziowie wskazali, że „warunkowe zawieszenie może być bardziej skuteczne niż kara pozbawienia wolności w zapewnieniu sprawcy odpowiedniej terapii”.
Były policjant został zobowiązany do kontynuowania leczenia psychologicznego i udziału w programie „Triangle”, mającym zwiększać świadomość sprawców przestępstw seksualnych.
„Ma pan szczęście”
„Ma pan szczęście, proszę to wykorzystać” – powiedział przewodniczący sądu, zwracając uwagę, że cztery lata po popełnieniu czynów D.F. nadal ma trudności z pełnym przyznaniem się do winy i refleksją nad swoim zachowaniem.
Krytyka i pytania o system
Sąd nie uznał za okoliczność obciążającą fakt, że sprawca był funkcjonariuszem policji, uznając, iż przestępstwa popełnił w sferze prywatnej. Decyzja ta budzi kontrowersje w kontekście rosnącej debaty o odpowiedzialności osób pełniących funkcje publiczne.
Organizacje wspierające ofiary przemocy seksualnej podkreślają, że tak łagodne wyroki mogą zniechęcać inne osoby do zgłaszania przestępstw. Wskazują również, że wyrok ten wysyła niepokojący sygnał o priorytetach wymiaru sprawiedliwości – między resocjalizacją sprawcy a poczuciem sprawiedliwości dla ofiar.