Władze Belgii analizują kontrowersyjną propozycję Unii Europejskiej dotyczącą użycia zamrożonych środków rosyjskiego banku centralnego jako zabezpieczenia pożyczki dla Ukrainy. Aktywa o wartości 194 miliardów euro, kontrolowane przez belgijską firmę Euroclear od 2022 r., mogą stać się kluczowym elementem nowego mechanizmu finansowania. Decyzja w tej sprawie ma zapaść już w czwartek podczas szczytu przywódców UE w Brukseli.
Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej, rosyjskie środki miałyby stanowić gwarancję pożyczki udzielonej Kijowowi, który spłaciłby ją dopiero po zakończeniu wojny, zniesieniu sankcji i otrzymaniu odszkodowań od Rosji. Rozwiązanie to wzbudza jednak liczne kontrowersje natury prawnej i politycznej.
Ostrożne stanowisko Belgii
Premier Bart De Wever zwrócił uwagę, że plan ten niesie poważne ryzyko, zwłaszcza w kontekście możliwej reakcji Moskwy. Belgijski rząd domaga się solidnych gwarancji prawnych i wspólnego podziału ryzyka pomiędzy wszystkie państwa członkowskie Unii.
Europoseł N-VA Johan Van Overtveldt potwierdził w programie Terzake, że Belgia rozważa tę koncepcję. – Nie chodzi o konfiskatę, lecz o użycie tych środków jako zabezpieczenia kredytu dla Ukrainy – wyjaśnił. Dodał jednak, że obecne propozycje Komisji nie precyzują w wystarczający sposób mechanizmów zabezpieczających.
Znaczenie finansowe dla belgijskiego budżetu
Zamrożone rosyjskie aktywa przynoszą Belgii znaczące korzyści finansowe. Euroclear, zarządzając tymi środkami, odprowadza podatki sięgające nawet 1,3 miliarda euro rocznie, które trafiają do budżetu państwa. Dochody te zostały przeznaczone na wsparcie Ukrainy i są zaliczane do wydatków obronnych, pomagając Belgii zbliżyć się do celu NATO wynoszącego 2% PKB na obronność.
Dotychczas Unia Europejska korzystała jedynie z zysków generowanych przez Euroclear, nie naruszając samych aktywów – co stanowiło dotąd zasadniczą granicę w polityce sankcyjnej.
Rosnące potrzeby finansowe Ukrainy
Van Overtveldt podkreślił skalę potrzeb Kijowa. – Ukraina potrzebuje dodatkowo 30 do 40 miliardów euro rocznie, poza już przyznanym wsparciem – zauważył. W obliczu możliwego ograniczenia pomocy ze strony USA presja na znalezienie nowych źródeł finansowania znacząco wzrosła.
Polityk ostrzegł również, że jeśli Rosja, po ewentualnym porozumieniu ze Stanami Zjednoczonymi, odmówiłaby wypłaty odszkodowań, konieczna byłaby interwencja całej Unii. – W takim przypadku europejska solidarność musiałaby zadziałać, bo środki trzeba by było zwrócić. Nie można by obciążyć tym jedynie Belgii czy Euroclear – wyjaśnił.
Ostrzeżenia ekspertów przed ryzykiem naruszenia prawa międzynarodowego
Rik Van Cauwelaert, komentator dziennika De Tijd, uznał ten plan za wyjątkowo ryzykowny. – To niebezeczne posunięcie – ocenił, zwracając uwagę, że choć formalnie mówi się o pożyczce, w praktyce mogłoby to oznaczać faktyczną konfiskatę, jeśli Rosja odmówiłaby spłaty.
Van Cauwelaert przypomniał, że nienaruszalność aktywów banków centralnych jest zasadą uznawaną w całym świecie – respektowaną nawet wobec Niemiec w czasie drugiej wojny światowej. Jego zdaniem, ewentualne złamanie tej zasady mogłoby poważnie podważyć wiarygodność europejskiego systemu finansowego. – Stawiamy na szali reputację kluczowej instytucji, jaką jest Euroclear, i całego systemu europejskiego – podkreślił ekspert, wyrażając nadzieję, że Belgia zachowa ostrożność i powstrzyma realizację tego planu.
Dalsze negocjacje i możliwe konsekwencje
Podczas czwartkowego szczytu w Brukseli przywódcy państw mają zlecić Komisji Europejskiej opracowanie szczegółowych ram prawnych dla proponowanego mechanizmu. Van Cauwelaert ostrzega jednak przed dodatkowym ryzykiem związanym z ewentualną zmianą kursu polityki USA wobec Moskwy – scenariuszem, w którym Waszyngton jednostronnie zniósłby sankcje po zawarciu porozumienia z Rosją.
Belgia, jako kraj będący siedzibą Euroclear i jego udziałowcem, znajduje się w samym centrum tej delikatnej debaty. Ostateczna decyzja wymagać będzie wyważenia między potrzebą dalszego wsparcia Ukrainy a ochroną integralności europejskiego systemu finansowego i uniknięciem eskalacji napięć z Rosją.