W 2024 roku kierowcy autobusów obsługiwanych bezpośrednio przez grupę TEC otrzymali 1 124 mandaty za naruszenia przepisów ruchu drogowego. Choć liczba ta może wydawać się wysoka, należy ją zestawić z dystansem 65 milionów kilometrów przejechanych przez pojazdy przewoźnika. Dane te pozwalają lepiej zrozumieć skalę zjawiska i kontekst debaty o bezpieczeństwie w transporcie publicznym w Walonii.
Zgłoszenia dotyczące niebezpiecznych zachowań kierowców regularnie trafiają do redakcji belgijskich mediów. Mieszkańcy skarżą się głównie na nadmierną prędkość, nieudzielanie pierwszeństwa na skrzyżowaniach i zbyt gwałtowne manewry w pobliżu szkół. Wielu z nich apeluje o większą ostrożność kierowców w miejscach, gdzie poruszają się dzieci i piesi.
Stanowisko przewoźnika i procedury reklamacyjne
Grupa TEC szybko reaguje na tego typu sygnały. „Nasi kierowcy to profesjonaliści, przeszkoleni w zakresie bezpiecznego prowadzenia pojazdów i dbania o pasażerów oraz innych uczestników ruchu. Aby zostać kierowcą, trzeba nie tylko dobrze prowadzić, ale też potrafić utrzymywać kontakt z ludźmi” – podkreśla Stéphane Thiery, dyrektor ds. marketingu i komunikacji w TEC.
Przewoźnik zachęca osoby, które zaobserwowały niebezpieczne sytuacje, do składania formalnych reklamacji z dokładnym opisem okoliczności. Jak zaznacza rzeczniczka firmy, zdarza się, że relacje świadków różnią się od rzeczywistego przebiegu wydarzeń.
Statystyki mandatów – trzy dziennie przy 65 milionach kilometrów
Na pytanie o skalę wykroczeń drogowych TEC odpowiada jednoznacznie. „Dysponujemy danymi dla linii regularnych obsługiwanych bezpośrednio, co obejmuje 1 945 pojazdów, 3 546 kierowców i 65 947 381 przejechanych kilometrów rocznie. W 2024 roku otrzymaliśmy 1 124 mandaty, wobec 1 022 w 2023 roku i 1 168 w 2022 roku” – informuje rzecznik. To średnio około trzech mandatów dziennie, przy utrzymującym się na podobnym poziomie trendzie.
Do tego dochodzą 776 pojazdów wynajmowanych od prywatnych operatorów, którym TEC zleca obsługę niektórych linii. Odpowiada to 1 400 prywatnym kierowcom i 31 352 039 przejechanym kilometrom. „Nie mamy wglądu w mandaty kierowane do prywatnych firm, bo trafiają one bezpośrednio do ich właścicieli” – precyzuje przedstawiciel TEC. Jak dodaje, w 2024 roku nie odnotowano żadnej skargi dotyczącej nieudzielenia pierwszeństwa przejazdu.
Rygorystyczne szkolenia i system kontroli
Przed zatrudnieniem nowego kierowcy TEC upewnia się, że kandydat posiada odpowiednie kwalifikacje i umiejętność radzenia sobie ze stresem. „Kierowca musi potrafić samodzielnie reagować w trudnych sytuacjach, przy wsparciu dyspozytorów – na przykład przy nieplanowanej zmianie trasy, korkach czy problemach technicznych z pojazdem” – wyjaśnia Stéphane Thiery.
Nowi pracownicy przechodzą szkolenie teoretyczne, obejmujące m.in. przepisy ruchu drogowego i zasady jazdy defensywnej, oraz praktyczne – pod nadzorem instruktora, na dystansie około 1 000 kilometrów. Co pięć lat każdy kierowca uczestniczy w 35-godzinnym kursie doskonalącym, który pozwala utrzymać wysoki poziom kompetencji.
Wielowymiarowa perspektywa bezpieczeństwa
Statystyki pozwalają spojrzeć na problem z szerszej perspektywy. Przy 65 milionach przejechanych kilometrów i średnio trzech mandatach dziennie wskaźnik wykroczeń pozostaje stosunkowo niski. Z drugiej strony, każde naruszenie przepisów w transporcie publicznym przyciąga uwagę opinii publicznej, ponieważ dotyczy bezpieczeństwa wielu pasażerów.
Dyskusja o stylu jazdy kierowców TEC odzwierciedla napięcie między subiektywnym poczuciem zagrożenia użytkowników dróg a obiektywną oceną danych. Szczególnie w pobliżu szkół i przystanków autobusowych mieszkańcy oczekują od kierowców większej ostrożności i przewidywalności.
„Prowadzić bezpiecznie, witać i informować pasażerów, by zapewnić im najlepsze możliwe doświadczenie podróży – to właśnie istota zawodu kierowcy w TEC” – podsumowuje Stéphane Thiery, podkreślając, że praca ta wymaga zarówno wysokich umiejętności technicznych, jak i społecznych.
Debata o bezpieczeństwie w transporcie publicznym pozostaje otwarta, oscylując między wymogiem punktualności kursów a koniecznością bezwzględnego przestrzegania przepisów i ochrony wszystkich uczestników ruchu.