Na początku 2025 roku Belgia liczyła około 5,828 miliona mieszkań, co oznacza wzrost o 32% w porównaniu z rokiem 1995. Dane opublikowane w czwartek przez urząd statystyczny Statbel potwierdzają dynamiczny rozwój zasobów mieszkaniowych, choć tempo i charakter tego wzrostu znacząco różnią się między regionami. Liczba budynków wzrosła w tym czasie o 17%, osiągając 4,668 miliona, co wskazuje na rosnącą liczbę mieszkań w ramach istniejących struktur budowlanych.
Zróżnicowany rozwój regionalny
W Walonii liczba mieszkań zwiększyła się o 31%, a liczba budynków o 18% w porównaniu z rokiem 1995. Dane te potwierdzają kontynuację rozproszonych tendencji urbanizacyjnych, typowych dla regionu, gdzie preferuje się zabudowę o niskiej gęstości.
Flandria zanotowała najwyższą dynamikę – liczba mieszkań wzrosła aż o 34%, a budynków o 18%. To odzwierciedla intensywny rozwój budownictwa mieszkaniowego w najludniejszym regionie Belgii, który musi sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na lokale.
Region Stołeczny Brukseli charakteryzuje się natomiast zupełnie innym modelem rozwoju. Wzrost liczby budynków wyniósł zaledwie 1%, co wynika z ograniczonych możliwości terytorialnych w gęsto zabudowanej stolicy. Jednocześnie liczba mieszkań zwiększyła się o 22%, co wskazuje na intensywną densyfikację zabudowy poprzez podziały większych lokali i adaptację pomieszczeń niemieszkalnych na cele mieszkaniowe.
Struktura wiekowa budynków
Analiza wieku budynków pokazuje istotne różnice między regionami. We Flandrii aż 35% budynków powstało po 1981 roku, co potwierdza dużą aktywność budowlaną w ostatnich dekadach i stosunkowo młody charakter zasobów mieszkaniowych. Ma to znaczenie m.in. dla efektywności energetycznej i jakości życia.
W Walonii odsetek budynków powstałych po 1981 roku wynosi 23%, co plasuje region pomiędzy Flandrią a Brukselą. Wolniejsze tempo rozwoju wynika m.in. z niższej dynamiki gospodarczej i większego udziału starszych zasobów, zwłaszcza na terenach postindustrialnych.
Bruksela wyróżnia się najmniejszym udziałem nowoczesnej zabudowy – jedynie 7% budynków wzniesiono po 1981 roku. Odzwierciedla to historyczny charakter miasta, gdzie dominują budynki z XIX i pierwszej połowy XX wieku. Rozwój nowego budownictwa ograniczają gęsta zabudowa, ochrona dziedzictwa architektonicznego i brak wolnych terenów.
Wyzwania dla polityki mieszkaniowej
Dane Statbel stanowią istotny punkt odniesienia dla kształtowania polityki mieszkaniowej w Belgii. Różnice między regionami wymagają zróżnicowanych strategii dostosowanych do lokalnych potrzeb.
W Brukseli głównym wyzwaniem pozostaje zwiększenie dostępności mieszkań w warunkach ograniczonej przestrzeni, co wymaga dalszej densyfikacji przy zachowaniu jakości życia. Stare zasoby wymagają renowacji w kontekście poprawy efektywności energetycznej i dostosowania do celów ekologicznych.
Flandria, mimo intensywnego rozwoju, musi pogodzić rosnące potrzeby mieszkaniowe z ochroną terenów rolnych i walką z nadmiernym rozpraszaniem zabudowy. Władze regionalne wprowadziły w ostatnich latach regulacje mające ograniczyć ekspansję na tereny niezurbanizowane i promować zrównoważoną urbanizację.
Walonia stoi natomiast przed koniecznością rewitalizacji starszych zasobów, zwłaszcza w dawnych regionach przemysłowych, gdzie część zabudowy wymaga modernizacji lub zastąpienia nowoczesnymi, energooszczędnymi rozwiązaniami.
Zmieniające się wzorce zamieszkiwania
Wzrost liczby mieszkań o 32% przy znacznie wolniejszym wzroście populacji Belgii wskazuje na zmiany w modelach życia. Coraz więcej osób mieszka samotnie, zwiększa się mobilność, a standardy mieszkaniowe rosną.
Eksperci podkreślają, że sama liczba mieszkań nie wystarcza do oceny zaspokojenia potrzeb. Równie ważne są ich jakość, dostępność cenowa, energooszczędność oraz lokalizacja względem miejsc pracy i usług.
Dane Statbel stanowią ważne narzędzie dla planowania strategicznego i opracowania spójnych polityk mieszkaniowych, które muszą uwzględniać zarówno wyzwania demograficzne, jak i ekologiczne oraz społeczne stojące przed Belgią w najbliższych dekadach.