Parlament Flandrii postanowił przyjrzeć się bliżej skandalowi, który wstrząsnął belgijską lekkoatletyką. Decyzja o przeprowadzeniu przesłuchań przedstawicieli środowiska sportowego została podjęta w czwartek, dzień po wspólnym apelu ministrów sportu Flandrii i Federacji Walonii-Brukseli o opracowanie nowych, przejrzystych zasad postępowania w profesjonalnej lekkoatletyce. Sprawa nabiera tempa po medialnych doniesieniach o konflikcie między wielokrotną mistrzynią olimpijską Nafissatou Thiam a belgijską federacją lekkoatletyczną.
Przesłuchania zaplanowane na koniec listopada
Flamandzcy parlamentarzyści zdecydowali o przeprowadzeniu wysłuchań z udziałem kluczowych przedstawicieli środowiska lekkoatletycznego pod koniec listopada. Celem spotkania będzie wyjaśnienie okoliczności fiaska, do jakiego doszło podczas ostatnich mistrzostw świata w Tokio. Deputowani chcą uzyskać konkretne odpowiedzi na pytanie, dlaczego sytuacja wymknęła się spod kontroli i doprowadziła do bezprecedensowego kryzysu wizerunkowego belgijskiej lekkoatletyki.
Kulminacyjnym momentem afery stały się publikacje medialne ujawniające poważny konflikt między Nafissatou Thiam, jedną z najwybitniejszych zawodniczek w historii belgijskiego sportu, a strukturami federacji. Sprawa, określana w mediach mianem „Nafigate”, wywołała szeroką debatę publiczną na temat sposobu zarządzania sportem wysokich osiągnięć w Belgii.
Apel ministrów o nowy kodeks postępowania
W środę ministrowie odpowiedzialni za sport w dwóch głównych wspólnotach językowych Belgii wystąpili ze wspólnym oświadczeniem. Annick De Rider, flamandzka minister sportu, oraz jej odpowiednik z Federacji Walonii-Brukseli zaapelowali o opracowanie „jasnego, przejrzystego i powszechnie akceptowanego kodeksu postępowania” dla belgijskiej lekkoatletyki zawodowej. Ta ponadwspólnotowa współpraca podkreśla wagę problemu i konieczność systemowych zmian, które wykraczają poza granice administracyjne kraju.
Proponowany kodeks ma wprowadzić klarowne zasady komunikacji i współpracy między zawodnikami, ich sztabami szkoleniowymi a władzami federacyjnymi. Chodzi o to, by uniknąć powtórzenia sytuacji, w której brak przejrzystych procedur i mechanizmów rozwiązywania sporów prowadzi do publicznych konfliktów szkodzących reputacji całego środowiska sportowego.
Złożoność zarządzania sportem wysokich osiągnięć
Kryzys w belgijskiej lekkoatletyce ujawnia głębsze problemy związane z zarządzaniem sportem zawodowym w strukturach federacyjnych. Eksperci wskazują na potrzebę znalezienia równowagi między interesami indywidualnych sportowców, często współpracujących z własnymi sztabami trenerskimi i menedżerskimi, a wymogami reprezentacji narodowej.
Przypadek Nafissatou Thiam, wielokrotnej mistrzyni olimpijskiej i świata, pokazuje, jak trudne jest pogodzenie autonomii sportowców światowego formatu z wymogami organizacyjnymi federacji. Zawodnicy tej klasy dysponują zwykle własnymi, dopracowanymi metodami treningowymi i oczekują poszanowania swoich wyborów dotyczących przygotowań, startów oraz współpracy ze specjalistami.
Perspektywy dalszych działań
Listopadowe przesłuchania w parlamencie flamandzkim mają rzucić więcej światła na mechanizmy, które doprowadziły do eskalacji konfliktu. Deputowani planują wysłuchać nie tylko przedstawicieli federacji lekkoatletycznej, ale także osoby zaangażowane w przygotowania do mistrzostw świata w Tokio. Celem jest pełne zrozumienie sytuacji i opracowanie rozwiązań systemowych, które zapobiegną podobnym kryzysom w przyszłości.
Inicjatywa parlamentu Flandrii oraz wspólne stanowisko ministrów sportu pokazują, że władze publiczne traktują sprawę z najwyższą powagą i nie zamierzają ograniczać się do symbolicznych działań naprawczych. Zapowiadane reformy mogą stać się wzorem dla innych dyscyplin sportowych w Belgii, gdzie napięcia między zawodnikami a federacjami pojawiają się coraz częściej.