Burmistrz Ninove, Guy D’haeseleer z partii Vlaams Belang (VB), zapowiedział podjęcie kroków prawnych przeciwko prokuraturze w Gandawie. Powodem są – jak twierdzi – celowe przecieki informacji do mediów w sprawie prowadzonego śledztwa dotyczącego możliwych nieprawidłowości podczas wyborów samorządowych w 2024 roku. Sprawa zaostrza napięcia między władzami lokalnymi a organami ścigania i rodzi pytania o standardy postępowania w głośnych sprawach politycznych.
Burmistrz reaguje na przecieki do mediów
W rozmowie z tygodnikiem De Zondag Guy D’haeseleer ostro skrytykował praktykę ujawniania szczegółów śledztwa dziennikarzom. Jak zapowiedział, wspólnie z prawnikami analizuje możliwość podjęcia działań prawnych wobec prokuratury, którą oskarża o naruszenie zasad poufności.
„Nie zamierzamy przejść obojętnie obok faktu, że prokuratura przekazuje dziennikarzom dokumenty z trwającego śledztwa. Tych przecieków nie pozostawimy bez odpowiedzi” – oświadczył burmistrz, używając niderlandzkiego idiomu blauw-blauw laten (dosł. „pozostawić niebiesko-niebieskie”), oznaczającego pobłażliwość wobec nadużyć.
D’haeseleer uważa, że dochodzi do selektywnego i potencjalnie stronniczego przekazywania informacji mediom, zanim śledztwo zostanie zakończone i zanim sam został przesłuchany jako świadek bądź podejrzany.
Geneza sprawy – śledztwo dotyczące wyborów samorządowych w Ninove
Prokuratura we Wschodniej Flandrii została poinformowana 13 października 2024 roku – w dniu wyborów – o możliwych nieprawidłowościach w głosowaniu w Ninove. W odpowiedzi wszczęto śledztwo obejmujące dwa główne wątki: nadużycie procedury głosowania przez pełnomocnika oraz ewentualne fałszowanie zaświadczeń lekarskich, które umożliwiały głosowanie w czyimś imieniu.
Belgijskie prawo dopuszcza głosowanie przez pełnomocnika w uzasadnionych przypadkach, m.in. zdrowotnych, pod warunkiem przedstawienia odpowiedniej dokumentacji. Dochodzenie ma wyjaśnić, czy ten mechanizm nie został wykorzystany do manipulacji wynikami wyborów.
W ramach śledztwa prokuratura zabezpieczyła wszystkie pełnomocnictwa użyte podczas wyborów w Ninove – to wyjątkowy krok, który pokazuje powagę zarzutów i determinację śledczych.
Zatrzymania w maju – punkt zwrotny śledztwa
W maju 2025 roku śledztwo przybrało na intensywności. Dwóch radnych miejskich (schepenen) z Ninove zostało krótko zatrzymanych w związku z dochodzeniem. Prokuratura nie ujawniła szczegółów zarzutów ani okoliczności zatrzymań, co tylko wzmogło kontrowersje i spekulacje.
Zdarzenie to wywołało silne emocje wśród mieszkańców Ninove oraz w politycznym krajobrazie Flandrii, gdzie Vlaams Belang odgrywa znaczącą rolę.
Stanowisko burmistrza D’haeseeleera
D’haeseleer stanowczo zaprzecza jakimkolwiek nieprawidłowościom w procesie wyborczym. W swoich publicznych wypowiedziach określa śledztwo jako „bardzo podejrzane”, sugerując możliwość politycznych motywacji. Zwraca przy tym uwagę, że mimo iż dochodzenie trwa od miesięcy, a on sam jest centralną postacią lokalnej sceny politycznej, nie został jeszcze wezwany na przesłuchanie – co uznaje za niepokojące.
Polityczny kontekst – rządy Forza Ninove
Śledztwo prowadzone jest w czasie, gdy miasto Ninove zarządzane jest przez koalicję Forza Ninove, zdominowaną przez Vlaams Belang. Po roku od kontrowersyjnych wyborów z 2024 roku lokalne społeczeństwo wciąż ocenia skuteczność nowej administracji.
Krytycy zarzucają władzom skupienie się na karach administracyjnych (GAS-boetes) zamiast na realnych zmianach w zakresie bezpieczeństwa i czystości, podczas gdy zwolennicy argumentują, że potrzebny jest czas, by zrealizować głębsze reformy.
Jeżeli zarzuty dotyczące manipulacji wyborczej zostałyby potwierdzone, mogłyby one podważyć legitymację obecnych władz Ninove. Jeśli jednak śledztwo nie przyniesie dowodów, może ono wzmocnić narrację Vlaams Belang o politycznie motywowanych działaniach wymiaru sprawiedliwości.
Kwestia przecieków – granice między wolnością mediów a tajemnicą śledztwa
Przecieki z postępowań karnych to problem, który zawsze balansuje między prawem opinii publicznej do informacji a ochroną integralności śledztwa i praw osób objętych dochodzeniem.
Z jednej strony media pełnią funkcję kontrolną, ujawniając działania władz i organów ścigania w sprawach o znaczeniu publicznym, takich jak uczciwość wyborów. Z drugiej jednak – ujawnianie informacji z toczącego się postępowania może:
- naruszać zasadę domniemania niewinności,
- wpływać na zeznania świadków i przebieg śledztwa,
- stanowić złamanie tajemnicy postępowania karnego.
W Belgii obowiązuje ścisła zasada poufności śledztwa. Celowe przekazywanie informacji osobom nieuprawnionym może być uznane za naruszenie obowiązków służbowych i skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną lub karną.
Jeśli zarzuty burmistrza Ninove o systematycznych przeciekach znalazłyby potwierdzenie, mogłoby to stanowić poważne uchybienie proceduralne – niezależne od samego wyniku dochodzenia w sprawie wyborów.
Szerszy kontekst i możliwe konsekwencje
Sprawa Ninove przyciąga uwagę nie tylko z powodu osoby burmistrza, ale także ze względu na fundamentalne znaczenie uczciwości procesów wyborczych. W ostatnich latach w wielu krajach Europy pojawiają się obawy dotyczące różnych form manipulacji – od dezinformacji w sieci po nadużycia w systemach głosowania przez pełnomocnika.
Belgijski system głosowania pełnomocniczego, choć chroni prawa osób chorych lub starszych, jest wrażliwy na nadużycia, dlatego wymaga szczególnej kontroli ze strony organów wyborczych.
Co dalej?
Przyszłość sprawy pozostaje niejasna. Kluczowe będzie, czy prokuratura zgromadzi wystarczające dowody na potwierdzenie zarzutów manipulacji wyborczej. Jednocześnie zapowiedziane przez burmistrza działania prawne przeciwko prokuraturze mogą otworzyć nowy wątek w tej skomplikowanej sprawie.
Dla mieszkańców Ninove – w tym dla lokalnej społeczności polskiej – postępowanie to ma znaczenie szersze niż bieżąca polityka. Dotyczy bowiem zaufania do instytucji demokratycznych i równości wszystkich wobec prawa. Niezależnie od wyniku śledztwa, sprawa ta przypomina, że przejrzystość działań organów ścigania i odpowiedzialność polityków są fundamentem wiarygodności demokracji.