Związki zawodowe FGTB, CSC i CGSLB wezwały do ogólnokrajowej manifestacji w Brukseli, która odbędzie się we wtorek 14 października. Protest ma być wyrazem sprzeciwu wobec decyzji rządu federalnego kierowanego przez koalicję Arizona. Uczestnicy ruszą o godzinie 10:00 spod dworca Bruxelles-Nord, by przejść w kierunku Bruxelles-Midi. Wydarzenie to stanowi kulminację narastającego sprzeciwu wobec reform, które – zdaniem związkowców – zagrażają belgijskiemu modelowi społecznemu.
Protest przeciwko „porozumieniu letniemu”
Związki zawodowe protestują przeciwko tzw. „porozumieniu letniemu” – pakietowi reform przyjętemu przez rząd federalny 21 lipca. W ramach tego porozumienia koalicja Arizona wprowadziła m.in. system bonus-malus dla emerytur, zainicjowała reformę systemu emerytalnego urzędników, funkcjonariuszy służb mundurowych i maszynistów kolejowych, zmieniła przepisy dotyczące pracy nocnej i rozpoczęła reformę rynku pracy.
Związkowcy oceniają te działania jako „atak na prawa pracowników”. Po wrześniowym „marszu za godną pracę” w Namur, manifestacja w Brukseli ma być kontynuacją ogólnokrajowego protestu przeciwko polityce rządu Arizona, oskarżanego o „niszczenie modelu społecznego”.
Główne postulaty protestujących
W kwestii emerytur związki zawodowe domagają się wycofania mechanizmu malus, zaproponowanego przez ministra ds. emerytur Jana Jambona, który przewiduje kary finansowe za wcześniejsze przejście na emeryturę. Według związków rozwiązanie to uderza przede wszystkim w osoby wykonujące ciężką pracę fizyczną.
Manifestujący żądają również tworzenia „godnych miejsc pracy zamiast kontraktów śmieciowych” oraz przeprowadzenia sprawiedliwej reformy podatkowej, która w większym stopniu obciążyłaby najzamożniejszych. W zaproszeniu do udziału w manifestacji CSC podkreśla, że „kobiety, imigranci i osoby poszukujące pracy są karani przez dyskryminujące środki rządu Arizona”.
Do protestu dołączyły także liczne organizacje społeczne i obywatelskie, apelując o masową mobilizację, która – jak liczą związkowcy – skłoni rząd do wycofania się z kontrowersyjnych decyzji.
Przebieg manifestacji
Uczestnicy zgromadzą się przy dworcu Bruxelles-Nord od godziny 10:00, a pochód wyruszy około 10:45 w stronę Bruxelles-Midi. Po drodze zaplanowano wystąpienia przedstawicieli związków zawodowych oraz organizacji społeczeństwa obywatelskiego.
Lotniska w Brukseli i Charleroi: brak lotów pasażerskich
Zarząd Brussels Airport poinformował, że 14 października nie odbędzie się żaden lot pasażerski z powodu udziału pracowników w akcji protestacyjnej. Szczególnie dotyczy to personelu firmy G4S, odpowiedzialnej za kontrolę bezpieczeństwa. Władze lotniska zaapelowały, aby pasażerowie nie udawali się tego dnia na terminal.
Podobna sytuacja ma miejsce w Charleroi – wszystkie loty zostaną odwołane. Przyloty do Belgii teoretycznie mają być utrzymane, jednak wiele połączeń może zostać anulowanych.
Transport publiczny: metro, tramwaje i autobusy
Brukselski przewoźnik STIB/MIVB ostrzega przed poważnymi utrudnieniami w funkcjonowaniu sieci metra, tramwajów i autobusów. Część pracowników zapowiedziała udział w manifestacji, dlatego liczba kursów zostanie znacznie ograniczona. Spółka zaleca pasażerom zaplanowanie alternatywnych form transportu.
Podczas ostatniej ogólnokrajowej akcji 25 czerwca z całej sieci STIB/MIVB działała jedynie jedna linia metra oraz kilka linii tramwajowych i autobusowych.
We Flandrii przewoźnik De Lijn również przewiduje duże zakłócenia, a oferta kursów będzie ograniczona. W Walonii podobne komunikaty przekazał TEC, zachęcając pasażerów do sprawdzania rozkładów jazdy na bieżąco, gdyż wiele połączeń zostanie odwołanych.
Kolej: kursy utrzymane, ale możliwe opóźnienia
Narodowy przewoźnik SNCB/NMBS nie planuje udziału w strajku, jednak spodziewa się dużego napływu pasażerów jadących do Brukseli na manifestację. Część członków związków kolejowych może przyłączyć się do protestu, dlatego mogą wystąpić opóźnienia lub lokalne utrudnienia w ruchu pociągów.
Szkoły: możliwe zakłócenia w pracy placówek
Związki zawodowe sektora edukacji również zapowiedziały udział w manifestacji. Wiele szkół informuje o przewidywanych brakach kadrowych wśród nauczycieli. Choć placówki mają obowiązek zapewnić opiekę uczniom obecnym w szkole, niektóre lekcje mogą zostać odwołane lub połączone.