Prokuratura w Antwerpii zatrzymała 32-letniego trenera piłkarskiego podejrzanego o czyny seksualne wobec nieletnich. Mężczyzna przez wiele lat pełnił funkcję trenera i członka zarządu w klubie Koninklijke Olvac z Edegem. Po jego aresztowaniu został natychmiast zawieszony w obowiązkach, a wstęp na teren klubu został mu zakazany.
Podejrzany, J.V. z Wilrijk, przebywa w areszcie od kilku dni – potwierdziła prokuratura w Antwerpii. „Jest podejrzany o nadużycia seksualne wobec nieletnich. Do czynów miało dojść w przeszłości, w środowisku stowarzyszenia sportowego, w którym mężczyzna był aktywnym trenerem przez wiele lat” – przekazała rzeczniczka prokuratury, Kato Belmans. Chodzi o zdarzenia sprzed kilku lat.
Śledztwo rozpoczęło się po zgłoszeniu rodziców
Dochodzenie wszczęto po zawiadomieniu złożonym przez rodziców jednej z ofiar. Mężczyzna został następnie aresztowany i postawiony przed sędzią śledczym, który 3 października zdecydował o jego tymczasowym zatrzymaniu pod zarzutem gwałtu na nieletnich oraz napaści na ich integralność seksualną.
W piątek podejrzany stanie przed izbą, która oceni zasadność przedłużenia jego aresztu. Do tej pory zidentyfikowano dwie domniemane ofiary, a śledczy sprawdzają, czy mogło być ich więcej.
Klub Olvac: „Ta sytuacja budzi pytania i niepewność wśród naszych członków”
W klubie Koninklijke Olvac J.V. odgrywał istotną rolę – był sekretarzem, trenerem grup młodzieżowych oraz zajmował się organizacją wielu wydarzeń. O jego zatrzymaniu klub został poinformowany 4 października i natychmiast go zawiesił, zakazując mu również wstępu na teren obiektów sportowych.
„Olvac przywiązuje najwyższą wagę do dobrostanu i bezpieczeństwa wszystkich swoich członków – młodych zawodników, personelu i kibiców” – czytamy w oświadczeniu klubu. „Od momentu wprowadzenia API (osoby kontaktowej ds. integralności) oraz wytycznych dotyczących zachowań przekraczających granice, klub wdrożył niezbędne procedury, by zagwarantować bezpieczne środowisko sportowe. Wszyscy trenerzy, szkoleniowcy i członkowie zarządu muszą przedłożyć zaświadczenie o niekaralności przed objęciem funkcji.”
Wsparcie dla członków i rodzin
Zarząd skierował również komunikat do zawodników i rodziców. „Rozumiemy, że ta sytuacja może budzić pytania i niepewność wśród naszych członków. Dlatego przypomnieliśmy im, że mogą kontaktować się z osobami zaufania w klubie, jeśli mają obawy, pytania lub czują się niepewnie. Rada Zarządu pozostaje w pełni zaangażowana w utrzymanie przejrzystości i bezpieczeństwa, stawiając dobrostan naszych członków jako absolutny priorytet.”
Sprawa ta po raz kolejny uwidacznia znaczenie procedur ochronnych w organizacjach sportowych pracujących z dziećmi i młodzieżą. Dla rodzin mieszkających w Belgii, w tym dla polskiej społeczności, to przypomnienie o konieczności zwracania uwagi na standardy bezpieczeństwa w klubach sportowych oraz o potrzebie otwartej rozmowy z dziećmi o tym, jakie zachowania dorosłych są nieodpowiednie.
W ostatnich latach belgijskie władze zaostrzyły przepisy dotyczące ochrony nieletnich w środowisku sportowym, zobowiązując kluby do wdrażania jasnych procedur i mechanizmów zapobiegania nadużyciom. Sprawa J.V. pokazuje jednak, że czujność rodziców i gotowość do reagowania pozostają kluczowe w ochronie najmłodszych przed krzywdą.