Poseł Vincent Van Quickenborne (Open Vld) zwrócił się we wtorek w Izbie Reprezentantów do ministra zdrowia Franka Vandenbroucke z pytaniem o obowiązek informowania przez pracowników służby zdrowia o wysokości honorariów w poczekalniach. Okazuje się, że wdrożenie tego przepisu napotyka na poważne opóźnienia, zwłaszcza wśród lekarzy rodzinnych i specjalistów.
Wymóg wywieszania cenników, określony w ustawie z 2021 roku, wszedł w życie w marcu 2024 roku dla różnych zawodów medycznych. Jednak w przypadku lekarzy rodzinnych i specjalistów jego realizacja wciąż się opóźnia. Minister przyznał, że problem ma charakter złożony, i zasugerował dalszą digitalizację systemu, która mogłaby zastąpić tradycyjne papierowe tablice informacyjne.
Złożoność wdrożenia dla lekarzy
Ustawa przyjęta cztery lata temu zobowiązuje pracowników służby zdrowia do upubliczniania swoich stawek za pomocą plakatów w poczekalniach oraz, jeśli to możliwe, na stronach internetowych. Koordynację wdrożenia powierzono Krajowemu Instytutowi Ubezpieczeń Zdrowotnych i Inwalidztwa (Inami/Riziv), działającemu we współpracy z organizacjami reprezentującymi poszczególne zawody medyczne.
W przypadku lekarzy okazało się to zadaniem szczególnie trudnym – konieczne jest zdefiniowanie najczęstszych świadczeń w ramach trzydziestu specjalizacji medycznych. Flamandzki Związek Lekarzy (VBS), który wspólnie z Inami/Riziv został zaangażowany w prace nad projektem, zajmował się równolegle innymi priorytetowymi kwestiami, co doprowadziło do opóźnień.
Frank Vandenbroucke poinformował, że projekt rozporządzenia królewskiego – przewidującego możliwość nałożenia sankcji za brak cennika – jest już gotowy i może zostać wkrótce przedłożony do zatwierdzenia. Minister przypomniał także, że obowiązek przejrzystości opłat medycznych znajduje podstawy w kilku aktach prawnych, m.in. w ustawie o ubezpieczeniu zdrowotnym, ustawie o prawach pacjenta oraz w Kodeksie prawa gospodarczego.
Papierowe cenniki to przeżytek?
Poza kwestią opóźnień, dyskusja dotyczy również zasadności utrzymywania papierowej formy przekazywania informacji. Poseł Van Quickenborne określił plakaty z cennikami jako „przestarzałe”, porównując je do dawnych rozkładów jazdy pociągów wywieszanych na żółtych kartkach. Opowiedział się za cyfrową centralizacją poprzez jednolity portal, który umożliwiłby pacjentom wcześniejsze sprawdzenie stawek i statusu konwencjonowania lekarzy – czyli informacji o tym, czy dany specjalista stosuje stawki uzgodnione z ubezpieczycielem, czy pobiera dodatkowe opłaty.
Minister Vandenbroucke przychylił się do tej koncepcji, wskazując na platformę ProGezondheid dla pracowników służby zdrowia oraz portal MijnGezondheid dla pacjentów. W przyszłości mogłyby one prezentować dane o honorariach w sposób ustrukturyzowany, z wykorzystaniem automatycznych systemów informatycznych, a nawet sztucznej inteligencji.
Równowaga między przejrzystością a obciążeniem administracyjnym
Debata dotyczy znalezienia równowagi między dążeniem do pełnej przejrzystości kosztów leczenia a potrzebą ograniczenia obciążeń administracyjnych dla personelu medycznego. Minister przyznał, że „znaczna część agendy wciąż czeka na realizację” i że konieczne może być zaostrzenie ustawy o prawach pacjenta, w tym wzmocnienie roli Federalnej Komisji Kontrolnej.
Kwestia dostępu do informacji o kosztach świadczeń jest szczególnie istotna w belgijskim systemie zdrowotnym, gdzie część lekarzy pracuje w ramach konwencji (pobierając ustalone stawki), a część poza nią (pobierając wyższe honoraria). Dla pacjentów – w tym polskojęzycznych rezydentów Belgii – jasna informacja o cenach wizyt przed umówieniem konsultacji może mieć kluczowe znaczenie przy wyborze świadczeniodawcy i planowaniu wydatków na zdrowie.
Cyfryzacja systemu informowania o stawkach mogłaby ułatwić porównywanie cen między lekarzami i placówkami, zwiększając konkurencję i sprzyjając stabilizacji kosztów opieki zdrowotnej. Pytanie, kiedy te rozwiązania zostaną wdrożone i czy będą wystarczająco przyjazne również dla osób starszych oraz pacjentów mniej biegłych w obsłudze technologii cyfrowych, pozostaje wciąż otwarte.