Sklep sieci Colruyt w Herve (prowincja Liège) został tymczasowo zamknięty po kontroli Federalnej Agencji ds. Bezpieczeństwa Łańcucha Żywnościowego (AFSCA), która ujawniła poważne zaniedbania sanitarne – w tym odchody gryzoni, martwą mysz oraz zagrzybione opakowania z żywnością. Po gruntownym sprzątaniu i ponownej inspekcji supermarket uzyskał zgodę na wznowienie działalności.
„Zagrożenie dla zdrowia publicznego” – dlaczego zamknięto sklep?
Jak poinformowała RTL Info, AFSCA podjęła decyzję o zamknięciu placówki we wtorek, 7 października, po stwierdzeniu rażących uchybień higienicznych. Kontrolerzy znaleźli nie tylko ślady obecności szczurów i myszy w całym obiekcie – zarówno w strefach magazynowych, jak i w miejscach przechowywania żywności pakowanej – lecz także przegryzione opakowania produktów, brudne podłogi i resztki jedzenia w regałach. – Stwierdziliśmy realne zagrożenie dla zdrowia klientów – wyjaśniła rzeczniczka AFSCA. Sklep został natychmiast zamknięty, a sieć Colruyt zobowiązano do niezwłocznego usunięcia wszystkich nieprawidłowości.
Dyrekcja marketu zareagowała błyskawicznie: w środę, 8 października, przeprowadzono całodobowe generalne sprzątanie i dezynfekcję, usunięto źródła zanieczyszczeń oraz wzmocniono zabezpieczenia przed szkodnikami. Tego samego dnia inspektorzy AFSCA przeprowadzili kontrolę powtórną, która potwierdziła, że stan higieny uległ znaczącej poprawie. – Możemy zezwolić na ponowne otwarcie sklepu, ale pod warunkiem dalszego monitoringu – zaznaczyła agencja. W najbliższych tygodniach zaplanowano jeszcze dwie dodatkowe kontrole, aby upewnić się, że problem nie powróci.
Co z produktami kupionymi przed zamknięciem?
AFSCA nie wydała oficjalnego komunikatu dotyczącego ewentualnego wycofania towarów sprzedanych przed wtorkiem. Eksperci zalecają jednak, by klienci zachowali ostrożność – jeśli zauważą ślady obecności gryzoni na opakowaniach (np. przegryzione rogi, odchody) lub wyczują podejrzany zapach, powinni zrezygnować ze spożycia produktu i zgłosić się do sklepu w celu reklamacji. Sieć Colruyt poinformowała, że współpracuje z AFSCA i wprowadza dodatkowe środki zapobiegawcze.
Czy to pojedynczy przypadek, czy oznaka szerszego problemu? W ostatnich miesiącach AFSCA interweniowała również w innych supermarketach w Belgii – między innymi w Intermarché w Crisnée, gdzie wykryto zanieczyszczone przyprawy. Czy sieci handlowe robią wystarczająco dużo, by zapobiec podobnym sytuacjom? Odpowiedź przyniosą zapewne kolejne niezapowiedziane kontrole.