W dzielnicy Ekeren w Antwerpii doszło we wtorkowy wieczór do tragicznego wypadku, w którym ucierpiała dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało potrącone przez samochód na ulicy Driehoekstraat, znajdującej się w strefie z ograniczeniem prędkości do 30 km/h. Według ustaleń śledczych dziecko wybiegło na jezdnię spomiędzy zaparkowanych pojazdów, co uniemożliwiło kierowcy dostrzeżenie go na czas. Świadkowie potwierdzili, że pojazd nie poruszał się z nadmierną prędkością.
Natychmiastowa pomoc i walka o życie
Po zderzeniu dziecko upadło na jezdnię i straciło przytomność. Świadkowie natychmiast rozpoczęli reanimację, a po kilku minutach dziewczynka odzyskała świadomość. Następnie została przetransportowana do szpitala z obrażeniami zagrażającymi życiu. Lekarze informują, że stan dziecka pozostaje krytyczny, ale stabilny – co uznają za pozytywny sygnał w tak poważnym przypadku.
Wynik testu na obecność narkotyków
Badanie śliny przeprowadzone u 44-letniego kierowcy wykazało obecność śladów substancji odurzających. Mężczyzna nie sprawiał jednak wrażenia osoby będącej pod ich wpływem w momencie wypadku. Obecnie trwają analizy laboratoryjne mające ustalić, kiedy dokładnie substancje zostały zażyte i czy mogły wpłynąć na jego zdolność do prowadzenia pojazdu.
Śledztwo i decyzje prokuratury
Kierowca został zatrzymany bezpośrednio po zdarzeniu, a jego prawo jazdy cofnięto na piętnaście dni. Samochód został zabezpieczony do dalszych badań technicznych. Po przesłuchaniu mężczyznę zwolniono do domu. Prokuratura powołała biegłego z zakresu ruchu drogowego, który ma przeanalizować wszystkie okoliczności wypadku – od prędkości pojazdu i warunków widoczności po reakcje uczestników zdarzenia.
Wypadki z udziałem dzieci – szczególne zagrożenie
Tragiczny wypadek w Ekeren przypomina, jak niebezpieczne mogą być sytuacje, w których dzieci nagle wybiegają na jezdnię spośród zaparkowanych pojazdów. Ze względu na niski wzrost i ograniczone pole widzenia najmłodsi są trudniej zauważalni przez kierowców, a sami nie potrafią ocenić prędkości zbliżających się samochodów. Eksperci apelują o szczególną ostrożność w strefach mieszkalnych i w pobliżu miejsc, gdzie bawią się dzieci. Wprowadzenie ograniczenia prędkości do 30 km/h znacząco zmniejsza ryzyko ciężkich obrażeń, jednak – jak pokazuje ten przypadek – nawet przestrzeganie przepisów nie zawsze pozwala uniknąć tragedii.