Wieczór 14 października 2024 roku przyniósł polityczne trzęsienie ziemi w lokalnej polityce Ixelles. Choć partia Ecolo ponownie zdobyła najwięcej głosów, została odsunięta od władzy. Jej dotychczasowy partner, Parti Socialiste, zawarł nowy sojusz z Ruchem Reformatorskim (MR) i partią Les Engagés. Co istotne, socjaliści wynegocjowali stanowisko burmistrza, mimo że dysponują mniejszą liczbą mandatów niż liberałowie. Nowa koalicja objęła władzę w grudniu, zapowiadając realizację szeregu obietnic wyborczych MR i Engagés. Rok później pytanie brzmi: czy udało się te zapowiedzi spełnić? Odpowiedź nie jest jednoznaczna – w niektórych przypadkach tak, w innych jeszcze nie.
Kiedy pod koniec 2024 roku nowy burmistrz Ixelles, socjalista Romain de Reusme, składał przysięgę wraz z piętnastoma innymi burmistrzami brukselskimi, jego pierwsza zapowiedź była stosunkowo prosta: otwarcie gminnego basenu, którego stolicy wyraźnie brakowało. Była to obietnica łatwa do realizacji, ponieważ kompleks był już w trakcie renowacji finansowanej w większości przez federalny fundusz Beliris, który pokrył dwie trzecie z 8,5 miliona euro kosztów inwestycji. Pierwsze skoki do wody faktycznie odbyły się w połowie grudnia ubiegłego roku.
Pokusa władzy silniejsza niż spójność programu?
Podczas gdy część mieszkańców cieszy się z ponownego otwarcia basenu, nowa większość – MR (wraz z Open VLD), PS (z Vooruit) i Les Engagés – zdaniem opozycji zaczyna tracić impet. Ekologowie z Ecolo (wraz z Groen), odesłani do opozycji, nie szczędzą krytyki. „W pewnym momencie pokusa władzy okazała się silniejsza niż spójność programu” – komentuje Aline Lacroix, przewodnicząca frakcji Ecolo. „Ta koalicja nie jest spójna, nie ma ambicji. Panuje mglistość i brak kierunku” – dodaje.
Budżet przedstawiony w lipcu potwierdza ostrożność nowej ekipy – skoncentrowano się na kontroli wydatków i unikaniu zadłużenia, a nie na nowych inicjatywach. Priorytetem jest dokończenie projektów rozpoczętych jeszcze przez poprzednią większość, takich jak budowa nowego ratusza, przekształcenie kompleksu Rabelais w przestrzeń edukacyjno-kulturalną z żłobkiem, szkołą i obiektami sportowymi oraz renowacja gminnego muzeum w Ixelles, którego ponowne otwarcie zaplanowano na przełom 2026 i 2027 roku.
Mimo to część głośnych obietnic wyborczych MR i Engagés wciąż pozostaje na papierze.
Most, który każe chodzić po jajkach
Most Fraiteur w rejonie cmentarza Ixelles od 2020 roku pozostaje jednokierunkowy – można nim przejechać z cmentarza w stronę Delty i La Plaine, ale nie odwrotnie, z wyjątkiem autobusów i rowerów. Rok temu kandydaci MR i Engagés obiecywali przywrócić ruch w obu kierunkach natychmiast po objęciu władzy. „Jeśli wygramy, most Fraiteur znów będzie dwukierunkowy” – zapowiadał w 2024 roku Geoffroy Kensier, dziś drugi skarbnik z ramienia Engagés. Rok później przyznaje: „Nie udało nam się jeszcze doprowadzić do ponownego otwarcia mostu. Brak rządu regionalnego w Brukseli częściowo to tłumaczy. Prowadziliśmy rozmowy z gabinetem minister mobilności, ale bez rezultatu”.
Problem w tym, że most nie podlega kompetencjom gminy, lecz Regionu Stołecznego Brukseli. A ten nie planuje na razie przywrócenia ruchu dwukierunkowego – szczególnie w okresie, gdy funkcjonuje jedynie rząd w trybie bieżącym. Minister Elke Van Den Brandt z partii Groen, odpowiedzialna za to dossier, należy do tej samej rodziny politycznej co Ecolo, obecnie w opozycji w Ixelles. Kensier wyraża jednak nadzieję, że nowy rząd regionalny, bardziej przychylny MR i Engagés, pozwoli odblokować sytuację. „Uda nam się to” – zapewnia. Problem w tym, że decyzja leży na wyższym szczeblu władzy, na który gmina ma ograniczony wpływ.
Ceny parkowania nie spadły, ale…
Według Aline Lacroix z Ecolo, obietnice dotyczące mobilności pozostają niespełnione. „Rok później nie widać żadnych zmian. MR obiecywał obniżkę cen parkowania w ciągu stu dni, a minął już rok” – zauważa.
„To nieprawda” – odpowiada Gauthier Calomne, pierwszy skarbnik i szef frakcji MR. Przyznaje jednak, że ceny parkowania faktycznie nie zostały jeszcze obniżone. „Działamy w ramach regionalnego systemu Parking.brussels, który jest dość sztywny. Kiedy raz ustali się strefy i powiązane z nimi stawki, nie można ich już obniżyć poniżej tego poziomu. Stawki ustala region, nie my. Mimo to chcemy rozmawiać z Parking.brussels, by w przyszłości zrewidować strefy i taryfy” – tłumaczy.
Większość szuka alternatywnych rozwiązań
„Kiedy zamykają mi drzwi przed nosem, wchodzę przez okno” – żartuje Calomne. „Dlatego stworzyliśmy system kart parkingowych dla mieszkańców, ich gości i przedsiębiorców. Można kupić do 100 kart rocznie po 2,50 euro każda. Karta pozwala parkować w dowolnym miejscu w Ixelles przez pół dnia. Rejestracja online zajmuje kilka minut”.
Jednak – jak przypomina Aline Lacroix – rozwiązanie to nie jest nowością: „Ten system wprowadzono w 2022 roku, z inicjatywy Ecolo, w ramach nowego planu parkingowego, przeciwko któremu MR wówczas głosował”.
Calomne zapowiada natomiast nowy projekt dla przedsiębiorców: „Niektórzy prosili o możliwość korzystania z kilku kart, by ich pracownicy mogli parkować w pobliżu miejsca pracy. Pracujemy nad tym, by przyznać cztery lub pięć kart na jeden punkt handlowy”.
Komitet zasobów ludzkich, forum handlu i czystość w przestrzeni publicznej
W dziedzinie mobilności nowa większość może się pochwalić m.in. ponownym otwarciem dla ruchu samochodowego skweru Souvenir w dni powszednie, w pobliżu stawów Ixelles. Zrealizowano także zobowiązanie o niepodnoszeniu podatków – gwarancja ta obowiązuje przez trzy lata zgodnie z przyjętym planem budżetowym.
Liberałowie chwalą się również utworzeniem forum handlu, w ramach którego spotykają się z przedsiębiorcami, by wspólnie wypracować politykę promującą różnorodność działalności i jakość oferty handlowej. Pomysł ten spotkał się nawet z uznaniem Aline Lacroix: „To dobra inicjatywa – sama pochodzę z rodziny handlowców”.
Koalicja podjęła też działania w zakresie czystości przestrzeni publicznej. „Chcemy wydłużyć godziny pracy ekip sprzątających – mieszkańcy częściej korzystają z przestrzeni miejskiej, więc musimy częściej opróżniać kosze” – wyjaśnia Kensier. „Zwiększyliśmy też liczbę kontroli i mandatów – ostatnia duża akcja miała miejsce 27 września”.
Powstał również komitet ds. zasobów ludzkich, który ma oceniać potrzebę zastępowania odchodzących pracowników administracji. „Nie wypełniamy automatycznie każdego wakatu” – tłumaczy Kensier. Jednak, jak przypomina Aline Lacroix, ten komitet istniał już wcześniej, utworzony przez byłego burmistrza Christosa Doulkeridisa (Ecolo) i Béę Diallo (PS). „Nowa ekipa przywłaszcza sobie pomysły poprzedników – tak jak w przypadku kart parkingowych” – podkreśla.
Ocena: zadowalająca czy ledwie przeciętna?
Gauthier Calomne z MR ocenia pierwszy rok pracy nowej koalicji na 7/10. „To dobra nota – mamy wolę działania i zgraną ekipę” – mówi. Geoffroy Kensier z Les Engagés przyznaje taką samą ocenę: „Zawsze można się poprawić, ale kierunek jest właściwy”. Opozycja widzi to inaczej. „Pięć na dziesięć” – odpowiada Aline Lacroix.
Koalicja ma jeszcze cztery lata kadencji, by zrealizować swoje zapowiedzi. Czy uda się spełnić obietnice dotyczące mobilności, które okazały się najtrudniejsze do wprowadzenia? Mieszkańcy Ixelles będą z pewnością uważnie obserwować, czy most Fraiteur, polityka parkingowa i inne projekty doczekają się konkretnych rezultatów w nowej konfiguracji politycznej regionu.