Yvan Verougstraete, przewodniczący centrowej partii Les Engagés, przedstawił w niedzielę 5 października 2025 r. koncepcję „pozytywnego protekcjonizmu” jako odpowiedź na współczesne wyzwania gospodarcze i społeczne. Wystąpienie odbyło się w parku naukowym Sparkoh! w Frameries pod Mons, podczas wydarzenia partii zatytułowanego „Conviviali’Day”.
Główne założenia programowe w kontekście negocjacji budżetowych
Lider ugrupowania nakreślił kilka kluczowych kierunków działania w momencie, gdy zarówno na szczeblu federalnym, jak i regionalnym trwają rozmowy budżetowe. Według Verougstraete’a nadszedł czas, by „przejść od wolnego handlu do handlu sprawiedliwego” – oświadczył przed zgromadzonymi członkami i sympatykami partii.
Polityk, będący również posłem do Parlamentu Europejskiego, zdecydowanie bronił Zielonego Ładu (Green Deal), określając go mianem „naszego Paktu Niezależności”. W ten sposób Les Engagés wyraźnie odcinają się od ugrupowań krytykujących ambitne cele klimatyczne Unii Europejskiej.
Propozycje fiskalne: krytyka wobec lewicy i prawicy
W sprawach budżetowych centryści zapowiadają kontynuację „rewolucji fiskalnej”, jednocześnie kierując ostrze krytyki w stronę obu biegunów sceny politycznej.
Verougstraete odniósł się do propozycji Partii Socjalistycznej (PS), kwestionując skuteczność planowanego podatku od najbogatszych. – Niektórzy wciąż uważają, że wystarczy opodatkować bogatych – mówił. – To ich magiczna karta, joker. Ale według ich własnych szacunków dałoby to 2,3 miliarda euro… potrzeba trzydziestokrotnie więcej, by sfinansować same emerytury!
Zamiast regularnego „podatku od milionerów” postulowanego przez lewicę, Les Engagés proponują „jednorazowe pobranie od najwyższych majątków” – rozwiązanie o charakterze nadzwyczajnym, a nie systemowym.
Przewodniczący wezwał też do „przełamania tabu prawicy”. – Płacenie podatków nie jest przekleństwem, ale aktem solidarności – podkreślił. – Jeśli państwo jest dobrze zarządzane, płacenie podatków ma sens. Ale system musi być sprawiedliwy – dodał, wskazując, że partia chce zachować równy dystans wobec antypaństwowej retoryki skrajnej prawicy i fiskalnego radykalizmu lewicy.
Obrona państwa prawa i wartości demokratycznych
W końcowej części wystąpienia Verougstraete odniósł się do kwestii praworządności i wolności mediów. Nie wymieniając nazwisk, potępił ataki na prasę i wymiar sprawiedliwości, „których – jak sądziliśmy – już nigdy nie zobaczymy”. – Nie ma kompromisu z tymi, którzy szkodzą demokracji – zaznaczył.
Podkreślił również, że kultura, edukacja i wsparcie dla najmłodszych „są fundamentami naszego człowieczeństwa i nie mogą podlegać negocjacjom” – co stanowi odniesienie do trwających rozmów nad ograniczeniem wydatków w sektorze społecznym.
Symboliczne zakończenie zjazdu
W poniedziałek 6 października przewodniczący Les Engagés obchodzi swoje 50. urodziny. Zjazd zakończył się symbolicznym momentem, gdy minister Vanessa Matz poprowadziła uczestników w odśpiewaniu „Happy birthday, Mr Président”, co nadało wydarzeniu serdeczny i jednoczący ton.
Spotkanie w Sparkoh! potwierdziło, że Les Engagés chcą pozycjonować się jako partia środka – szukająca równowagi między ochroną interesów gospodarczych a solidarnością społeczną, między otwartością na świat a obroną lokalnych wartości, między efektywnością fiskalną a sprawiedliwością podatkową. Pozostaje pytanie, czy ta wizja „pozytywnego protekcjonizmu” znajdzie odzwierciedlenie w decyzjach budżetowych, które zapadną w najbliższych tygodniach.