Koalicja ruchów aktywistycznych zapowiada zakłócenia w portach i na lotniskach w dniach 10-12 października. W inicjatywie biorą udział m.in. Code Rouge, Soulèvements de la Terre, Stop Arming Israel Belgium oraz Against the Flow. Celem akcji jest sprzeciw wobec tego, co organizatorzy określają jako „Imperium logistyczne” – globalną sieć transportu i dystrybucji, którą obwiniają o pogłębianie kryzysu klimatycznego i wspieranie konfliktów zbrojnych, w szczególności w Strefie Gazy.
Belgia jako strategiczny węzeł transportowy
Zdaniem organizatorów Belgia odgrywa centralną rolę w tym systemie. „Jako europejskie skrzyżowanie, jej port w Antwerpii i lotnisko w Liège są wykorzystywane jako punkty tranzytowe do transportu sprzętu wojskowego, w szczególności do Izraela” – twierdzą aktywiści. Ich zdaniem logistyka ta umożliwia przemieszczanie broni, pojazdów opancerzonych i technologii nadzoru.
Port w Antwerpii należy do największych w Europie i jest istotnym elementem handlu transatlantyckiego, a lotnisko w Liège specjalizuje się w transporcie cargo, obsługując ładunki z całego świata. Te strategiczne lokalizacje czynią Belgię celem protestów wymierzonych w globalne łańcuchy dostaw o charakterze militarnym.
Przygotowania do akcji i wsparcie logistyczne
W ramach przygotowań odbywają się szkolenia w Charleroi, Liège, Gandawie i Antwerpii. Organizatorzy zachęcają uczestników do współpracy, zapisów jako wolontariusze oraz wsparcia finansowego. Zebrane środki mają pokryć koszty materiałów, posiłków, zestawów pierwszej pomocy i pomocy prawnej.
Aktywiści wzywają do „zakłócenia Imperium logistycznego” poprzez blokowanie lub spowalnianie pracy infrastruktury transportowej. Domagają się wprowadzenia pełnego embarga gospodarczego wobec Izraela i zakończenia tranzytu sprzętu wojskowego przez Belgię.
Europejski kontekst mobilizacji
Akcja jest częścią europejskiego weekendu skoordynowanych protestów. Podkreśla to transnarodowy charakter ruchu, który chce wpływać nie tylko na politykę belgijską, ale także na podejście całej Unii Europejskiej do kwestii bezpieczeństwa, handlu bronią i konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Kontekst prawny i polityczny
Planowane działania rodzą pytania o granice prawa do demonstracji. Blokowanie portów i lotnisk może naruszać przepisy prawa karnego i prowadzić do interwencji policji. Władze będą musiały pogodzić prawo do protestu z koniecznością zapewnienia ciągłości pracy strategicznej infrastruktury.
Na poziomie międzynarodowym dyskusje dotyczące tranzytu sprzętu wojskowego przez Belgię trwają od lat. Jako państwo członkowskie NATO i UE kraj jest zobowiązany do realizowania zobowiązań sojuszniczych, ale jednocześnie obowiązują go własne przepisy dotyczące eksportu uzbrojenia i technologii o podwójnym zastosowaniu.
Wielowymiarowe perspektywy konfliktu
Postulaty organizatorów pokazują napięcie między różnymi wartościami i priorytetami w społeczeństwie. Część opinii publicznej uważa wsparcie Izraela za sprzeczne z prawem międzynarodowym i prawami człowieka, szczególnie w kontekście sytuacji w Strefie Gazy. Inni podkreślają natomiast prawo Izraela do samoobrony i znaczenie zachodnich sojuszy wojskowych.
Do wymiaru politycznego i militarnego protestu dochodzi aspekt klimatyczny – aktywiści łączą krytykę militaryzmu z krytyką globalnego modelu gospodarczego opartego na intensywnym transporcie i konsumpcji.
Potencjalne konsekwencje i reakcje
Planowane działania mogą pociągnąć za sobą konsekwencje gospodarcze – zakłócenia w pracy portu antwerpskiego i lotniska w Liège mogłyby utrudnić łańcuchy dostaw i spowodować straty ekonomiczne. Z drugiej strony akcja może nasilić debatę publiczną o roli Belgii w handlu bronią i globalnych konfliktach.
Na razie nie wiadomo, jak zareagują władze belgijskie. W przeszłości odpowiedzi na podobne protesty były zróżnicowane – od negocjacji po interwencje policyjne i zatrzymania. To, jak państwo odpowie tym razem, będzie sprawdzianem dla belgijskiej demokracji i jej zdolności do równoważenia praw obywatelskich z interesami gospodarczymi.
Szerszy kontekst aktywizmu społecznego
Planowana mobilizacja wpisuje się w tradycję belgijskiego aktywizmu społecznego. Belgia, a szczególnie jej duże miasta, regularnie są areną demonstracji związanych z kwestiami globalnymi – od klimatu po prawa człowieka i migrację.
Połączenie ruchów ekologicznych, antymilitarystycznych i solidarnościowych z Palestyną ilustruje rosnącą tendencję do postrzegania różnych kryzysów jako ze sobą powiązanych i wymagających systemowych rozwiązań.
Niezależnie od oceny postulatów, zapowiadana akcja z pewnością pobudzi debatę na temat roli Belgii w światowych łańcuchach dostaw, polityki wobec konfliktu izraelsko-palestyńskiego oraz kwestii sprawiedliwości klimatycznej i gospodarczej.