Flamandzka partia socjalistyczna Vooruit chce postawić podczas nadchodzących negocjacji budżetowych propozycję podatku od milionerów, aby zagwarantować sprawiedliwszy podział obciążeń fiskalnych. Partia uzasadniła swój pomysł w środowym komunikacie. Jak podał dziennik Het Laatste Nieuws, nowy podatek mógłby przynieść do budżetu państwa około miliarda euro rocznie.
Podatek od milionerów miałby być progresywny i obejmować całkowity majątek finansowy osób fizycznych posiadających powyżej miliona euro. „Po raz pierwszy bierzemy pod uwagę całkowity majątek finansowy przypadający na osobę, co pozwala zakończyć dyskryminację podatkową między różnymi aktywami finansowymi i sprawia, że nowy podatek będzie znacznie trudniejszy do obejścia” – wyjaśniła partia w swoim stanowisku.
Uzasadnienie społeczne i ekonomiczne propozycji
„Ci, którzy pracują, oddają połowę swojego wynagrodzenia, podczas gdy osoby mające ponad milion euro na jednym lub kilku kontach praktycznie nic nie płacą. Dzięki naszej propozycji najbogatszy 1 procent w naszym kraju w końcu wniesie sprawiedliwy wkład” – powiedział przewodniczący Vooruit Conner Rousseau, przedstawiając społeczną motywację inicjatywy.
Podczas audycji radiowej De Ochtend w VRT Rousseau doprecyzował, że propozycja przewiduje stawkę 0,3 procent dla majątków przekraczających milion euro, rosnącą do 0,45 procent dla majątku powyżej 2 milionów euro i 0,6 procent dla fortun przekraczających 3 miliony euro. Według jego szacunków regulacja objęłaby około 150 000 osób w Belgii.
Kontekst negocjacji budżetowych i kompromisów politycznych
Rousseau podkreślił, że podczas negocjacji budżetowych każdy będzie musiał ponieść wysiłki. „Jak w każdym gospodarstwie domowym czy małżeństwie, czasami trzeba pójść na kompromisy, aby zrównoważyć budżet” – argumentował lider socjalistów flamandzkich.
Określił podatek od milionerów jako „ważny punkt” w negocjacjach, zaznaczając jednak istotną różnicę proceduralną: w przeciwieństwie do podatku od zysków kapitałowych propozycja ta nie figuruje w umowie koalicyjnej. „Dodatkowe wydatki na obronę także nie figurowały” – zauważył Rousseau, wskazując na elastyczność interpretacji pierwotnych ustaleń rządowych w obliczu zmieniających się okoliczności.
Szerszy obraz reform fiskalnych i dystrybucji obciążeń
Inicjatywa Vooruit wpisuje się w szerszą debatę o sprawiedliwości podatkowej w Belgii – kraju z wysokim opodatkowaniem pracy i relatywnie niskimi podatkami od majątku. Od lat system fiskalny jest krytykowany za nadmierne obciążanie wynagrodzeń, podczas gdy dochody kapitałowe oraz aktywa finansowe podlegają łagodniejszym regulacjom.
Uwzględnienie całkowitego majątku finansowego stanowi istotną zmianę metodologiczną. Dotychczas podatki często koncentrowały się na poszczególnych kategoriach aktywów, co pozwalało na optymalizację podatkową poprzez dywersyfikację posiadania. Kompleksowe podejście do majątku finansowego może ograniczyć przestrzeń do unikania opodatkowania.
Wyzwania implementacyjne i pytania prawne
Wdrożenie takiego systemu oznacza poważne wyzwania praktyczne. Niezbędne jest stworzenie mechanizmów skutecznej identyfikacji i wyceny wszystkich aktywów podatnika, co w warunkach globalnej mobilności kapitału i złożonych struktur finansowych może być trudne. Do tego dochodzą kwestie ochrony danych, współpracy instytucji finansowych z administracją skarbową oraz możliwe reakcje najbogatszych podatników.
Szacunkowe wpływy rzędu miliarda euro, choć znaczące, stanowią jedynie niewielką część całkowitego deficytu budżetowego Belgii. Podatek należy więc postrzegać raczej jako element szerszej strategii konsolidacji finansów publicznych niż jako samodzielne rozwiązanie problemów budżetowych.
Perspektywy polityczne i społeczne
Propozycja Vooruit zapowiada trudne rozmowy w ramach koalicji rządowej, w której partie centrowe i prawicowe mogą mieć odmienne stanowiska wobec dodatkowego opodatkowania majątku. Historycznie podobne inicjatywy spotykały się z oporem środowisk biznesowych i części establishmentu politycznego, które wskazywały na ryzyko ucieczki kapitału i pogorszenia klimatu inwestycyjnego.
Jednocześnie rosnące nierówności majątkowe i presja na finanse publiczne zwiększają społeczne poparcie dla bardziej progresywnego opodatkowania najzamożniejszych obywateli. Debata o sprawiedliwości fiskalnej nabiera szczególnego znaczenia w kontekście finansowania rosnących wydatków na obronność, zieloną transformację i starzejące się społeczeństwo.
Ostateczny kształt propozycji i jej szanse na wdrożenie będą zależeć od dynamiki negocjacji budżetowych oraz gotowości partnerów koalicyjnych do kompromisu w polityce fiskalnej. Stanowisko Vooruit wskazuje, że opodatkowanie majątku stanie się jednym z kluczowych punktów spornych przy konstruowaniu federalnego budżetu na 2026 rok.