Około 300 osób opuszcza swoje stanowiska w supermarketach Cora we wtorek 30 września. To pierwsza fala odejść pracowników sieci, która ma zostać całkowicie zamknięta w Belgii w styczniu 2026 r. Proces ten dotyczy ponad 1 700 osób zatrudnionych w Walonii i Brukseli.
31 stycznia 2026 r. zostanie zamkniętych siedem sklepów sieci Cora działających w Belgii, w tym dwa w Brukseli. Zamknięcie placówek oznacza utratę pracy dla 1 779 osób, co stanowi poważne wyzwanie społeczne i gospodarcze zarówno dla pracowników, jak i lokalnych społeczności.
Porozumienie dotyczące warunków odejść
W czerwcu tego roku kierownictwo sieci i związki zawodowe osiągnęły porozumienie regulujące warunki odejść. Zgodnie z uzgodnieniami wszyscy pracownicy otrzymają odprawy, a okres wypowiedzenia nie będzie musiał być przepracowany. Rozwiązanie to ma złagodzić skutki zamknięcia sieci i ułatwić pracownikom szybsze przekwalifikowanie się lub podjęcie nowej pracy.
We wtorek 30 września w sklepach Cora rozpoczęła się pierwsza fala odejść. Jak wyjaśnia wiceprzewodnicząca związku SETCa, Myriam Delmée, są to osoby zmuszone do odejścia w związku z likwidacją stanowisk. Jednocześnie rozpoczęto zamykanie działów niespożywczych, co stanowi kolejny etap wygaszania działalności sieci.
Charakter i skala wtorkowych odejść
Około 300 osób odchodzi w ramach dobrowolnych rezygnacji, co wynika z różnych powodów. Część znalazła już nowe zatrudnienie, inne rozpoczęły szkolenia umożliwiające zmianę zawodu. Dzięki temu unikają długiego okresu niepewności i aktywnie przygotowują się do nowego etapu kariery.
W sklepie Cora w Woluwe pożegnało się z zespołem 45 pracowników. Kierownictwo wcześniej zapowiadało, że nie będzie zmuszać do przedwczesnych odejść, ale też nie zatrzyma osób, które chcą odejść wcześniej. To podejście ma równoważyć potrzeby organizacyjne i sytuację życiową pracowników.
Kontekst społeczny i ekonomiczny
Zamknięcie siedmiu sklepów Cora w Belgii wpisuje się w szerszy trend zmian w europejskim handlu detalicznym. Zmiana nawyków zakupowych, wzrost znaczenia e-commerce i presja na redukcję kosztów zmuszają sieci handlowe do restrukturyzacji lub wycofywania się z niektórych rynków.
Skutki odczują nie tylko pracownicy Cora. Zamknięcie dużych powierzchni handlowych wpłynie również na dostawców, firmy usługowe współpracujące ze sklepami oraz ogólną aktywność gospodarczą w regionach, gdzie placówki były ważnym punktem lokalnej gospodarki.
Wsparcie i perspektywy dla pracowników
Czerwcowe porozumienie między kierownictwem a związkami zawodowymi ma kluczowe znaczenie dla minimalizowania skutków zamknięcia. Odprawy i możliwość odejścia bez konieczności przepracowania wypowiedzenia dają większą swobodę w szukaniu nowej pracy lub uczestnictwie w programach szkoleniowych.
Związki zawodowe, w tym SETCa, monitorują proces odejść i pilnują, by ustalenia były respektowane. Oferują też wsparcie doradcze – od pomocy w znalezieniu nowej pracy, po przekwalifikowanie i korzystanie z programów dla osób bezrobotnych.
Etapy zamykania działalności
Wtorkowe odejścia to pierwszy z kilku etapów zamykania sieci w Belgii. Stopniowe wygaszanie działów niespożywczych pozwala na uporządkowaną likwidację zapasów i ograniczanie działalności. W kolejnych miesiącach, aż do ostatecznego zamknięcia 31 stycznia 2026 r., przewidziane są kolejne fale odejść.
Rozłożenie procesu w czasie umożliwia utrzymanie podstawowej działalności sklepów do końca stycznia i daje pracownikom dodatkowy czas na znalezienie alternatywnego zatrudnienia.
Szerszy kontekst przemian w handlu detalicznym
Przypadek Cora obrazuje głębsze przemiany w europejskim handlu detalicznym. Tradycyjne hipermarkety, które dominowały przez dekady, dziś muszą dostosować się do zmieniających się preferencji konsumentów, coraz częściej wybierających mniejsze sklepy lub zakupy online.
Likwidacja 1 779 miejsc pracy w Walonii i Brukseli stawia lokalne rynki przed dużym wyzwaniem. To, czy pracownicy znajdą zatrudnienie, zależy od kondycji lokalnej gospodarki, skuteczności programów przekwalifikowania oraz zdolności regionu do tworzenia nowych miejsc pracy.