Minister zdrowia Frank Vandenbroucke przedstawił plan reform mających na celu ograniczenie rosnącej liczby przypadków długotrwałej niezdolności do pracy, która dotyczy już blisko pół miliona mieszkańców Belgii. Nowe przepisy, obowiązujące od stycznia 2026 r., przewidują wcześniejszą interwencję lekarzy medycyny pracy oraz bardziej systematyczne działania wspierające powrót pracowników do aktywności zawodowej.
Wcześniejsza rola lekarzy medycyny pracy
Od 2026 r. lekarze medycyny pracy nie będą musieli czekać na inicjatywę pracodawcy, aby skontaktować się z osobą przebywającą na zwolnieniu lekarskim. Dzięki platformie informatycznej Trio, umożliwiającej wymianę danych między lekarzami rodzinnymi, medycyny pracy i lekarzami orzecznikami, medycy będą otrzymywać automatyczne informacje o zwolnieniach. Po miesiącu od rozpoczęcia niezdolności do pracy lekarz medycyny pracy będzie miał obowiązek skontaktować się z pracownikiem i omówić możliwość dostosowania stanowiska pracy.
Nowe obowiązki lekarzy rodzinnych i pracodawców
Lekarze rodzinni będą zobowiązani do sporządzania tzw. „fit notes” – krótkich informacji o czynnościach, które pacjent może jeszcze wykonywać pomimo choroby. Jednorazowo, zwolnienia lekarskie nie będą mogły przekraczać trzech miesięcy w pierwszym roku niezdolności.
Pracodawcy zostaną obciążeni dodatkowymi zobowiązaniami finansowymi. Od stycznia 2026 r. będą płacić składkę solidarnościową w drugim i trzecim miesiącu niezdolności pracownika do pracy. Jednocześnie zostaną zachęceni do regularnego utrzymywania kontaktu z osobami chorymi i oferowania im dostosowanych rozwiązań w miejscu pracy. W przypadku pracowników, którzy częściowo powrócą do pracy, lecz ponownie zachorują, obowiązek wypłaty gwarantowanego wynagrodzenia powstanie dopiero po ośmiu tygodniach całkowitej nieobecności.
Długotrwała niezdolność do pracy – nowe zasady
Dla osób przebywających na zwolnieniu ponad rok wprowadzone zostaną coroczne konsultacje z lekarzem rodzinnym dotyczące zdolności do pracy. Zmienią się również zasady uznawania inwalidztwa – nie będzie już możliwe uzyskanie takiego statusu na czas nieokreślony. Decyzje będą wydawane maksymalnie na rok, dwa lub pięć lat, z wyjątkiem szczególnych przypadków.
Opinie ekspertów i potencjalne zagrożenia
Profesor Lode Godderis z Katolickiego Uniwersytetu w Leuven pozytywnie ocenił wcześniejsze włączenie lekarzy medycyny pracy w proces powrotu do zatrudnienia, podkreślając jednak, że ich rola powinna polegać na wsparciu, a nie kontroli. Ostrzegł także, że pracownicy mogą czuć się zagrożeni ewentualnymi sankcjami, co zniechęciłoby ich do współpracy.
Minister Vandenbroucke zapowiedział możliwość wprowadzenia kar wobec osób, które nie stawią się na wizyty u lekarzy-konsultantów lub koordynatorów powrotu do pracy. Szczegóły dotyczące formy tych sankcji nie zostały jeszcze ustalone.
Reforma ma na celu połączenie wsparcia medycznego, aktywizacji zawodowej i większej odpowiedzialności pracodawców. Jej skuteczność zależeć będzie od współpracy wszystkich stron oraz od znalezienia równowagi między kontrolą a pomocą dla osób zmagających się z problemami zdrowotnymi.