W związku ze zdarzeniem, do którego doszło podczas procesu Bressersa – w trakcie którego dwóch obrońców zostało siłą usuniętych z sali rozpraw przez policję na polecenie przewodniczącego – prokuratura w Brukseli wszczęła śledztwo wobec tych adwokatów. Postawiono im zarzuty obrazy sędziego i stawiania oporu wobec władzy.
Informację tę przekazano w oficjalnym komunikacie prokuratury. Wcześniej organizacja Advocaat.be, reprezentująca flamandzką palestrę, zwróciła się do Najwyższej Rady Sprawiedliwości (HRJ) o wszczęcie dochodzenia w tej sprawie.
Dramatyczne przerwanie rozprawy
W ubiegły czwartek rozprawa w procesie przeciwko międzynarodowej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami, której domniemanymi przywódcami są Flor Bressers (37 lat) i Brazylijczyk Sergio Roberto de Carvalho (65 lat), została nagle przerwana po tym, jak adwokaci Louis De Groote i Wahib El Hayouni zostali siłą wyprowadzeni z sali sądowej.
Wydarzenie to unaoczniło napięcia występujące w belgijskim wymiarze sprawiedliwości i może mieć daleko idące konsekwencje dla relacji między sądownictwem a palestrą. Proces dotyczy działalności międzynarodowej organizacji przestępczej, co dodatkowo komplikuje i tak złożony kontekst prawny sprawy.
Reakcja środowiska prawniczego
Działania prokuratury nastąpiły po formalnym zażaleniu złożonym przez przedstawicieli flamandzkiej palestry. Sprawa może stać się precedensem w kwestii granic zachowania stron postępowania oraz zakresu uprawnień sędziów do utrzymywania porządku na sali rozpraw.
Rozwój wydarzeń będzie uważnie śledzony przez środowisko prawnicze w Belgii, zwłaszcza w kontekście konieczności pogodzenia sprawnego przebiegu procesu z gwarancjami proceduralnymi dla wszystkich jego uczestników, w tym prawa do obrony.