Flamandzka skrajnie prawicowa partia składa kolejny wniosek legislacyjny, domagając się zakwalifikowania ruchu antyfaszystowskiego jako ugrupowania terrorystycznego i wzywając inne partie parlamentarne do poparcia tej inicjatywy.
Argumentacja za uznaniem Antify za organizację terrorystyczną
Vlaams Belang utrzymuje, że Antifa nie jest zwykłą grupą aktywistów, lecz przemocowym ruchem skrajnie lewicowym stosującym ataki na policję i przeciwników politycznych w całej Europie. Poseł Ortwin Depoortere, przewodniczący komisji spraw wewnętrznych, podkreśla, że metody Antify są „totalitarne w najczystszej postaci”. Wskazuje m.in. na sporządzanie list śmierci i rozpowszechnianie instrukcji produkcji materiałów wybuchowych.
Depoortere odwołał się także do sprawy amerykańskiego aktywisty Charliego Kirka, sugerując, że Antifa jest powiązana z aktami przemocy. „Antifa zachowuje się we wszystkich aspektach jak organizacja terrorystyczna” – stwierdził.
Kontekst historyczny i polityczny inicjatywy
Vlaams Belang po raz pierwszy złożyło podobny wniosek w lipcu 2023 roku, obejmując nim również inne ruchy ekstremistyczne. Kolejne przedłożenie nastąpiło 25 listopada 2024 roku w Izbie Reprezentantów.
Depoortere zaznaczył, że stanowiska innych ugrupowań ewoluują. Przywołał wypowiedź przewodniczącego MR Georges-Louisa Boucheza, który publicznie wzywał do rozwiązania Antify. „To dowodzi powagi problemu” – ocenił polityk Vlaams Belang, dodając, że jego partia dąży do dalej idących rozwiązań niż samo formalne rozwiązanie organizacji.
Porównania międzynarodowe i oczekiwania polityczne
Depoortere argumentuje, że Antifa powinna być traktowana tak jak Państwo Islamskie czy Al-Kaida – „bez usprawiedliwień i bez ustępstw”. Wskazał również na debatę toczącą się w Holandii, gdzie Druga Izba rozważa uznanie Antify za organizację terrorystyczną, dodając, że Belgia „nie może pozostać w tyle za sąsiadami”.
Wyzwanie dla koalicji rządzącej
Poseł postawił przed innymi ugrupowaniami fundamentalne pytanie o wybór między bezpieczeństwem obywateli a – jak to określił – „ideologiczną ślepotą chroniącą skrajną lewicę”. Vlaams Belang zapowiada konsekwentne zabiegi o uznanie Antify za organizację terrorystyczną.
Wniosek zostanie rozpatrzony przez komisję sprawiedliwości. Depoortere liczy na poparcie wszystkich partii, zwłaszcza N-VA i MR. Ostateczne głosowanie w parlamencie będzie testem dla obecnej koalicji rządzącej i jej podejścia do kwestii bezpieczeństwa wewnętrznego oraz definicji ekstremizmu politycznego.
Implikacje prawne i społeczne
Wpisanie Antify na belgijską listę organizacji terrorystycznych wiązałoby się z poważnymi konsekwencjami prawnymi – w tym możliwością stosowania specjalnych procedur śledczych i sankcji karnych wobec członków oraz sympatyków ruchu. Debata parlamentarna wokół propozycji Vlaams Belang może także ożywić szerszą dyskusję o granicach aktywizmu politycznego i definicji terroryzmu w belgijskim prawodawstwie.