Planowany przez władze Brukseli zakaz poruszania się rowerami i hulajnogami po głównym deptaku miasta, który ma wejść w życie na początku 2026 roku, wywołuje mieszane reakcje wśród społeczności rowerowej. Rowerzyści podnoszą obawy dotyczące bezpieczeństwa na trasach wyznaczonych jako alternatywa.
Szczegóły planowanych ograniczeń
Radna ds. mobilności Anaïs Maes z partii Vooruit potwierdziła, że zakaz obejmie odcinek pomiędzy placem Fontainas a ulicą de l’Evêque. Rowerzystom zaproponowano objazd równoległy do deptaku, biegnący ulicami Van Artevelde, des Poissonniers i de la Vierge Noire. Zdaniem władz miejskich zmiana ta ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa pieszych korzystających z deptaku.
Krytyka organizacji rowerowych
Organizacja Avello, reprezentująca rowerzystów, zdecydowanie sprzeciwia się wprowadzeniu zakazu w obecnej formie. Wskazuje, że trasa alternatywna nie jest przystosowana do ruchu rowerowego, a konieczne prace modernizacyjne mogą nie zakończyć się przed wprowadzeniem nowych zasad.
Avello domaga się przesunięcia terminu wejścia w życie ograniczeń do czasu zapewnienia bezpiecznej infrastruktury rowerowej. Podkreśla także, że pierwotna koncepcja deptaku nie uwzględniała potrzeb cyklistów, co od początku utrudniało harmonijne współistnienie pieszych i rowerzystów w tej przestrzeni.
Szerszy kontekst planowania urbanistycznego
Spór wokół deptaku pokazuje, jak trudnym zadaniem jest pogodzenie potrzeb pieszych z prawem rowerzystów do bezpiecznego przemieszczania się w centrum miasta. Wprowadzenie ograniczeń bez przygotowania odpowiednich alternatyw może przesunąć problemy bezpieczeństwa z jednego miejsca w inne, zamiast je rozwiązać.
Przypadek ten unaocznia również skutki planowania miejskiego, które nie uwzględnia wszystkich grup użytkowników przestrzeni publicznej. Dopiero retroaktywne poprawki wskazują na brak całościowej wizji mobilności w stolicy.
Perspektywy kompromisu
Zdaniem obserwatorów skuteczna realizacja zakazu będzie możliwa tylko przy równoczesnym przygotowaniu bezpiecznych tras alternatywnych. Długofalowo konieczna może okazać się szersza rewizja polityki mobilności w centrum Brukseli, obejmująca spójne rozwiązania dla pieszych, rowerzystów i użytkowników innych środków transportu. Doświadczenia wielu miast europejskich dowodzą, że przy odpowiednim planowaniu infrastruktury i regulacji ruchu różne formy transportu mogą współistnieć.
Wyzwania wdrożeniowe
Władze miejskie będą musiały nie tylko monitorować skutki wprowadzonych zmian, lecz także być gotowe na ich korektę w razie pojawienia się problemów. Reakcje środowisk rowerowych wskazują na konieczność szerszych konsultacji społecznych przy podejmowaniu decyzji wpływających na codzienne życie mieszkańców.
Ostateczny rezultat reformy zależeć będzie od zdolności władz do wykazania, że zmiany rzeczywiście zwiększają bezpieczeństwo i komfort korzystania z przestrzeni publicznej, przy zachowaniu równowagi pomiędzy potrzebami pieszych i rowerzystów.