Skutki weekendowych zjawisk pogodowych wciąż odczuwane są w sądownictwie w Liège. Awaria systemu elektrycznego, do której doszło w nocy z soboty na niedzielę, sparaliżowała funkcjonowanie aneksów Pałacu Sprawiedliwości i znacząco ograniczyła możliwości pracy instytucji.
Skala i przyczyny zakłóceń
Uszkodzenie kabiny wysokiego napięcia pozbawiło budynki pomocnicze Pałacu Sprawiedliwości dostępu do energii elektrycznej i internetu. Awaria uderzyła w kluczowe elementy infrastruktury sądowej – od systemów informatycznych po zabezpieczenia.
Damien Leboutte, prokurator królewski w Liège, opisał zakres problemów: „Bez elektryczności dostęp do wyższych kondygnacji staje się mocno utrudniony. Niemożliwe jest korzystanie z komputerów stacjonarnych, a laptopy funkcjonują tylko do rozładowania baterii. Szczególnie poważnym problemem jest transport osadzonych między piętrami, ponieważ zabezpieczona winda nie działa”.
Wpływ na codzienne funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości
Brak prądu sparaliżował procedury administracyjne. Wszystkie drukarki pozostają nieczynne, co uniemożliwia przygotowanie dokumentów koniecznych do prowadzenia spraw. „Każde przesłuchanie osadzonego, każde polecenie dla policji wymaga wydrukowanych dokumentów. Obecnie wszystkie te procedury są wstrzymane” – wyjaśnia prokurator Leboutte.
Alternatywne rozwiązania w sytuacji kryzysowej
Mimo poważnych trudności, kierownictwo Pałacu Sprawiedliwości stara się utrzymać ciągłość pracy. Prokurator zapewnił obecność magistrata odpowiedzialnego za posiedzenia dyżurowe i stałe. „W razie konieczności, za zgodą przewodniczącego, możemy wrócić do tradycyjnych metod – protokoły można sporządzać ręcznie, a następnie przepisywać” – podkreśla Leboutte.
Stan prac naprawczych
Na miejscu pracuje trzech elektryków prowadzących diagnostykę. Wstępne ustalenia wskazują jednak na poważną usterkę, której usunięcie może zająć znacznie więcej czasu, niż początkowo przewidywano.
Szerszy kontekst infrastruktury sądowej
Awaria w Liège pokazuje, jak bardzo współczesne sądownictwo uzależnione jest od systemów elektrycznych i informatycznych. Nawet lokalne problemy techniczne mogą sparaliżować kluczowe procedury prawne.
Sytuacja ta stanowi także przypomnienie o konieczności posiadania skutecznych planów awaryjnych w instytucjach publicznych odpowiedzialnych za wymiar sprawiedliwości. Opóźnienia wywołane podobnymi zdarzeniami mogą mieć poważne konsekwencje dla osób przebywających w areszcie oraz dla prowadzonych postępowań.
Na razie władze lokalne nie podały terminu przywrócenia pełnej funkcjonalności budynków, co oznacza, że zakłócenia w pracy sądownictwa mogą potrwać jeszcze kilka dni.