Pierwsza kobieta na stanowisku rektora Uniwersytetu Katolickiego w Louvain, Françoise Smets, zaprezentowała analizę skutków reformy zasad finansowania studentów. Jak wskazuje, paradoksalnie zaostrzenie kryteriów kwalifikowalności doprowadziło do poprawy wyników akademickich.
Statystyki z ostatniej sesji czerwcowej pokazują znaczącą zmianę w zakresie zdawalności. Studenci pierwszego roku studiów licencjackich zaliczyli średnio 46 proc. jednostek nauczania, podczas gdy w poprzednich latach wskaźnik ten oscylował między 30 a 40 proc. Wśród studentów, którzy faktycznie przystąpili do egzaminów, odsetek zdawalności sięgnął 59 proc., co dodatkowo potwierdza pozytywną tendencję.
Smets łączy tę poprawę z modyfikacjami wprowadzonymi przez dekret Glatigny, nazwany od nazwiska byłej minister szkolnictwa wyższego z partii MR. Poprzednia wersja dekretu Paysage sprawiała, że studenci traktowali utrzymanie prawa do finansowania jako wyznacznik sukcesu akademickiego. Nowe przepisy wymagają walidacji całego programu rocznego, co wprowadziło jaśniejsze i bardziej wymagające kryteria oceny postępów.
Najwięcej wyzwań dotyczy pierwszego roku studiów licencjackich. Studenci, którzy już zaliczyli pierwsze 60 punktów ECTS, osiągają średnio 76 proc. zdawalności, a w przypadku egzaminów, do których faktycznie podeszli – 78 proc. Na poziomie magisterskim wyniki pozostają stabilnie wysokie: 75 proc. dla wszystkich zapisanych i 85 proc. dla egzaminów rzeczywiście zdawanych.
Rektorka zwraca jednak uwagę, że pojęcie kwalifikowalności do finansowania wciąż budzi wątpliwości zarówno wśród studentów, jak i uczelni. Niejasności utrzymywały się do tego tygodnia, zwłaszcza w kwestii procedur zmiany kierunku po dwóch latach studiów.
Uniwersytet planuje wprowadzenie specjalnego statusu dla studentów zmuszonych do pracy zarobkowej w trakcie studiów. Rozwiązanie to, wzorowane na systemach wsparcia dla sportowców czy osób z niepełnosprawnościami, pozwoliłoby wydłużyć czas studiowania i zmniejszyć presję związaną z finansowaniem. Smets podkreśla, że rosnąca liczba studentów pracujących z powodów ekonomicznych wymaga adekwatnej odpowiedzi systemowej.
UCLouvain zapowiada również, że w przypadku studentów o potwierdzonych perspektywach akademickich będzie gotowy finansować ich kształcenie z własnych środków, nawet jeśli formalnie utracą prawo do finansowania publicznego. Rektorka zapewnia, że decyzje o readmisji będą oparte na indywidualnych osiągnięciach, a nie na sztywnych limitach.
Kolejnym elementem transformacji jest wprowadzenie kompleksowego programu dostępu do sztucznej inteligencji. Cała społeczność uniwersytecka uzyska darmowy dostęp do narzędzi opartych na europejskim modelu Mistral, co ma zapewnić ochronę własności intelektualnej i kontrolę nad zużyciem energii.
Smets wskazuje również na potrzebę zmiany metod nauczania w związku ze spadkiem motywacji studentów, będącym długofalową konsekwencją pandemii. UCLouvain rozpoczyna projekt pilotażowy w dziesięciu salach wykładowych, gdzie tradycyjne zajęcia ex cathedra zostaną zastąpione formami interaktywnymi, aktywizującymi studentów do udziału i refleksji.
Największym wyzwaniem pozostają jednak ograniczenia budżetowe. Zapowiedziane przez rząd cięcia w wysokości 300 mln euro mogą objąć również szkolnictwo wyższe, dotąd częściowo chronione przed redukcjami. Smets wyraża obawy, że realizacja ambitnych planów rozwojowych może być utrudniona w warunkach nowych restrykcji fiskalnych.