Rząd federalny zatwierdził przepisy zakazujące palenia papierosów i używania e-papierosów na tarasach restauracji oraz kawiarni w całej Belgii. Nowe regulacje wejdą w życie 1 stycznia 2027 roku, czyniąc z Belgii jedno z państw o najbardziej restrykcyjnym systemie antynikotynowym w Europie. Decyzja stanowi kolejny krok w strategii zakładającej stworzenie pokolenia wolnego od tytoniu do 2040 roku.
Minister zdrowia Frank Vandenbroucke (Vooruit) uzasadnia wprowadzenie zakazu koniecznością ochrony zdrowia publicznego i zapewnienia neutralnego środowiska dla wszystkich obywateli. Podkreśla, że regulacje mają na celu nie tylko ograniczenie biernego palenia, lecz także eliminację wizualnych bodźców, które mogą zachęcać do sięgania po papierosy. – Sam widok osób palących jest czynnikiem skłaniającym do naśladowania – zaznacza minister.
Nowe przepisy są kontynuacją kompleksowej strategii antynikotynowej realizowanej przez Vandenbroucke’a od poprzedniej kadencji. Regulacje te zostały wpisane wprost do umowy koalicyjnej, co nadaje im rangę priorytetu rządowego. Od początku 2024 roku obowiązują już zakazy palenia w parkach rozrywki, ogrodach zoologicznych, fermach edukacyjnych, na placach zabaw i obiektach sportowych, a także w pobliżu bibliotek, żłobków czy szpitali.
Środowisko gastronomiczne wyraża jednak obawy o możliwy spadek liczby klientów. Federacje branżowe domagają się rozważenia kompromisowych rozwiązań, takich jak wydzielone strefy dla palących i niepalących na tarasach, zamiast całkowitego zakazu. Wskazują przy tym na trudną sytuację ekonomiczną sektora, który wciąż zmaga się z konsekwencjami pandemii i wysoką liczbą upadłości.
Przeciwnicy zakazu przypominają także o wcześniejszych obawach, gdy w 2011 roku wprowadzono zakaz palenia wewnątrz lokali gastronomicznych. Tamtego kroku również się obawiano, a dziś jest on powszechnie akceptowany. Zdaniem ekspertów ds. zdrowia publicznego historia dowodzi, że podobne ograniczenia przynoszą długofalowe korzyści. W latach 80. papierosy paliło ponad 50 proc. mieszkańców Belgii, obecnie odsetek ten spadł do ok. 20 proc.
Zakaz obejmuje również e-papierosy, których rosnąca popularność wśród młodzieży budzi zaniepokojenie władz sanitarnych. Regulacje nie ograniczą się do tarasów gastronomicznych – obejmą również publiczne palarnie w portach lotniczych oraz lokale specjalizujące się w konsumpcji tytoniu, takie jak kluby cygarowe czy bary z fajkami wodnymi.
Na właścicieli restauracji i kawiarni nałożony zostanie obowiązek odpowiedniego oznakowania lokali i reagowania w przypadku łamania przepisów. Przedsiębiorcy mogą ponosić odpowiedzialność prawną za brak wyraźnej sygnalizacji, tolerowanie palenia czy pozostawienie popielniczek. Szczegóły dotyczące wysokości kar i procedur egzekwowania przepisów nie zostały jeszcze ujawnione.
System przewiduje jednak wyjątki czasowe dla masowych wydarzeń, takich jak jarmarki bożonarodzeniowe, kermesse, festiwale czy targi. Lokalne władze będą mogły udzielać derogacji, uznając trudności praktyczne związane z kontrolowaniem przestrzegania zakazu w trakcie imprez plenerowych.
Belgijska strategia wpisuje się w szerszy europejski trend zaostrzania regulacji dotyczących palenia w przestrzeni publicznej. Celem jest nie tylko redukcja liczby osób palących, lecz także stopniowe budowanie kultury społecznej wolnej od nikotyny. Realizacja planu, aby do 2040 roku powstało pierwsze pokolenie wolne od tytoniu, może stać się precedensem dla podobnych inicjatyw w innych państwach Europy.