Belgijskie siły powietrzne odegrały kluczową rolę w nocnej operacji przeciwko rosyjskim dronom nad Polską, zapewniając wsparcie logistyczne dla myśliwców przechwytujących bezzałogowce. Minister obrony Theo Francken potwierdził w czwartek, że dwóch belgijskich żołnierzy obsługiwało samolot tankujący A330 MRTT podczas tej międzynarodowej akcji.
Operacja sojusznicza i belgijski wkład
Koordynowane działania przeprowadzono we wtorek w nocy z udziałem polskich F-16 i holenderskich F-35, wspieranych przez jednostki włoskie i niemieckie. Belgijski samolot tankujący umożliwił myśliwcom kontynuowanie misji bez konieczności powrotu do baz. Dwóch belgijskich wojskowych pełniło funkcje dowódcy pokładowego i operatora systemu tankowania.
Patrick Bolder, ekspert ds. obronności z The Hague Center for Strategic Studies i były oficer lotnictwa, określił A330 MRTT jako wszechstronne narzędzie – zdolne do tankowania w locie, transportu żołnierzy, ładunków, a nawet pełnienia funkcji latającego szpitala.
Międzynarodowy program i finansowanie
Belgijski udział w programie A330 MRTT realizowany jest wspólnie z Holandią, Niemcami, Luksemburgiem, Norwegią i Czechami, a bazy operacyjne znajdują się w Eindhoven i Kolonii-Bonn. Belgia zakupiła jeden samolot za 258 mln euro, a drugi – zamówiony za 265 mln euro – wkrótce dołączy do floty. Dania również przystąpiła do programu, co zwiększy liczbę maszyn do 12.
Mechanizm współpracy opiera się na wspólnym korzystaniu z floty. Każdy kraj dysponuje liczbą godzin lotu proporcjonalną do swojego wkładu finansowego, a w sytuacjach kryzysowych może korzystać z większej liczby maszyn. W podobny sposób Belgia używała ich podczas ewakuacji z Kabulu w 2021 roku.
Techniczne możliwości A330 MRTT
Samolot może przewozić 111 ton paliwa i tankować myśliwce z prędkością 4000 litrów na minutę przy użyciu systemu boom lub 1500 litrów na minutę przez węże w skrzydłach. Alternatywnie może transportować do 300 pasażerów, 45 ton ładunku lub funkcjonować jako szpital polowy z 40 noszami i sześcioma stanowiskami intensywnej terapii.
Podczas nocnej misji belgijski tankowiec zaopatrzył cztery myśliwce, dostarczając im łącznie 41 ton paliwa, po dwa–trzy razy dla każdego. Dzięki temu mogły one pozostawać w powietrzu przez wiele godzin. Samolot wystartował zaledwie 40 minut po otrzymaniu sygnału alarmowego.
Znaczenie strategiczne
Eksperci podkreślają, że bez tankowania w powietrzu skuteczność przechwytujących myśliwców byłaby znacznie ograniczona. Ministerstwo obrony uznało tę akcję za dowód, że inwestycje w A330 MRTT realnie wzmacniają belgijskie zdolności obronne.
Operacja pokazuje, że powodzenie współczesnych misji powietrznych zależy nie tylko od samych myśliwców, ale także od sprawnego wsparcia logistycznego. Belgijski wkład w postaci tankowania powietrznego potwierdza, że nawet mniejsze państwa NATO mogą odegrać strategiczną rolę dzięki wyspecjalizowanym zdolnościom.