Służby miejskie w Brukseli odkryły w czwartek rano masowe, nielegalne składowisko odpadów na placu Fontainas. W przestrzeni publicznej pozostawiono trzy metry sześcienne śmieci, które stanowiły zagrożenie sanitarne i utrudniały korzystanie z terenu.
Wśród porzuconych przedmiotów znajdowały się sprzęty AGD, w tym zamrażarki i lodówka marki Redbull, elementy drewniane, pojemniki plastikowe, a także odpady niebezpieczne – butelki szklane i butle gazowe. Skala i różnorodność materiałów wskazują, że nie było to przypadkowe porzucenie, lecz działanie o charakterze systematycznym.
Ustalenie sprawców i sankcje
Kontrolerzy służby czystości wszczęli natychmiastowe postępowanie, które doprowadziło do szybkiej identyfikacji sprawców. Zgodnie z regulaminem komunalnym, osoby odpowiedzialne za nielegalne składowanie zostaną obciążone karą finansową w wysokości co najmniej 3500 euro – to podstawowa stawka przewidziana za porzucanie odpadów wielkogabarytowych w przestrzeni publicznej.
Jednocześnie służby porządkowe przeprowadziły akcję usuwania odpadów, przywracając porządek na placu.
Stanowcza reakcja władz
Radny odpowiedzialny za czystość publiczną, Anas Ben Abdelmoumen (PS), podkreślił, że władze miasta nie będą tolerować podobnych praktyk. Zwrócił uwagę na dostępność legalnych form pozbywania się odpadów wielkogabarytowych, takich jak bezpłatny odbiór z domów czy mobilne punkty recyklingu, które wkrótce znów pojawią się we wszystkich dzielnicach Brukseli.
Restrykcyjne podejście władz lokalnych wpisuje się w szerszą strategię walki z nielegalnymi wysypiskami. Miasto konsekwentnie wzmacnia mechanizmy kontrolne i sankcyjne, aby chronić jakość przestrzeni publicznej i środowiska.
