Robotnik ciężko ranny w czwartkowy poranek na avenue Chazal na Schaerbeek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń po upadku. Informację potwierdziła brukselska prokuratura ds. przestępstw przeciwko bezpieczeństwu pracy. Do tragedii doszło podczas wykonywania prac budowlanych, jednak dokładne okoliczności wypadku wciąż są ustalane.
Na miejsce zdarzenia udał się przedstawiciel prokuratury ds. bezpieczeństwa pracy wraz z inspektorami kontroli dobrostanu w miejscu pracy. Wspólne działania organów śledczych i służb inspekcyjnych mają umożliwić pełne wyjaśnienie przyczyn zdarzenia oraz ewentualnych zaniedbań w zakresie przestrzegania przepisów BHP.
Tragiczny wypadek wpisuje się w szerszy problem bezpieczeństwa w sektorze budowlanym, który pozostaje jedną z branż o podwyższonym ryzyku poważnych urazów. Mimo systematycznego monitorowania standardów przez belgijskie instytucje nadzoru, liczba ofiar śmiertelnych na budowach nadal stanowi istotne wyzwanie dla całego systemu ochrony pracy.
Władze nie podały jeszcze szczegółowych informacji na temat tożsamości zmarłego ani bliższych okoliczności tragedii. Śledztwo prowadzone przez prokuraturę obejmie analizę przestrzegania obowiązujących procedur bezpieczeństwa, ocenę warunków pracy oraz ustalenie ewentualnej odpowiedzialności karnej firm lub osób zaangażowanych w realizację projektu.
Wypadek na alei Chazal unaocznia potrzebę dalszego wzmacniania kultury bezpieczeństwa w budownictwie i skuteczniejszego egzekwowania przepisów mających chronić życie i zdrowie pracowników. Wyniki śledztwa wskażą, czy zastosowane środki ostrożności były adekwatne do rodzaju prowadzonych robót i czy wszystkie wymogi bezpieczeństwa zostały spełnione.