Yvonne Francier, uznawana w ostatnich latach za najstarszą mieszkankę Belgii, zmarła we wtorek na Korsyce w wieku 112 lat. Informację o jej śmierci przekazał Anthony Croes-Lacroix, belgijski korespondent Europejskiej Organizacji Stulatków.
Rekordowe osiągnięcie demograficzne
Francier urodziła się 28 lutego 1913 roku na Anderlechcie. Po śmierci męża w 1970 roku opuściła Belgię i przeprowadziła się do Francji, gdzie spędziła resztę swojego życia. W chwili śmierci miała dokładnie 112 lat i 186 dni, co pozwoliło jej wyrównać belgijski rekord długowieczności.
Rekord ten należał wcześniej do Joanny Turcksin, która zmarła 6 grudnia 2002 roku i od tamtej pory pozostawała w belgijskich statystykach symbolem wyjątkowej długowieczności. Osiągnięcie Yvonne Francier stawia ją w elitarnym gronie superstulatków – osób, które dożyły co najmniej 110 lat.
Historia Francier odzwierciedla również zjawisko migracji seniorów, nabierające znaczenia w dzisiejszej Europie. Jej decyzja o wyjeździe z Belgii po śmierci współmałżonka była zgodna z wzorcami mobilności pokolenia, które doświadczyło dynamicznych zmian społecznych i gospodarczych XX wieku.
Odejście najstarszej mieszkanki Belgii symbolicznie zamyka pewien rozdział w demograficznej historii kraju, przypominając jednocześnie o wyzwaniach związanych ze starzeniem się społeczeństwa. Kwestia długowieczności i jej konsekwencji społecznych oraz zdrowotnych pozostaje ważnym tematem debaty publicznej w kontekście systemów opieki i zabezpieczenia społecznego.