Dramatyczne wydarzenia, do których doszło w poniedziałek wieczorem na Laeken, zakończyły się uszkodzeniem około dwudziestu pojazdów oraz hospitalizacją kilku funkcjonariuszy policji po próbie zatrzymania agresywnego mężczyzny.
Seria zdarzeń rozpoczęła się około godziny 19:00, 1 września, gdy służby otrzymały zgłoszenie o bójce w kawiarni przy avenue Houba De Strooper. Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury brukselskiej, Laura Demullier, policyjna interwencja szybko przerodziła się w dramatyczną ucieczkę jednego z uczestników awantury.
Mężczyzna, do którego zbliżyli się funkcjonariusze, wsiadł do samochodu i podjął próbę ucieczki, celowo potrącając jednego z policjantów. Funkcjonariusz doznał obrażeń, a akt agresji stał się początkiem szeroko zakrojonego pościgu, w który zaangażowano liczne siły policyjne.
Podczas ucieczki sprawca wielokrotnie usiłował najechać na policjantów. Jak podkreśliła rzeczniczka prokuratury, działania te miały charakter umyślny i były skierowane bezpośrednio przeciwko funkcjonariuszom. Tylko dzięki szybkim reakcjom i doświadczeniu policji udało się uniknąć kolejnych tragedii.
Mężczyzna, jadąc przez ulice Laeken, spowodował poważne szkody materialne – uszkodził około dwudziestu zaparkowanych pojazdów, przejechał na czerwonym świetle i poruszał się pod prąd, stwarzając zagrożenie zarówno dla funkcjonariuszy, jak i mieszkańców dzielnicy.
Ostatecznie uciekinier został zatrzymany, jednak podczas aresztowania stawiał czynny opór, co doprowadziło do zranienia kolejnych sześciu policjantów. Łącznie obrażeń doznało siedmiu funkcjonariuszy, z których część musiała otrzymać zwolnienia lekarskie na okres od trzech do sześciu dni.
Prokuratura przedstawiła zatrzymanemu szereg zarzutów: usiłowanie zabójstwa, zbrojny opór wobec funkcjonariuszy, utrudnianie ruchu drogowego oraz przebywanie w stanie nietrzeźwości w miejscu publicznym. Charakter i ciężar zarzutów wskazują na świadomą i premedytowaną eskalację przemocy wobec organów ścigania.
Sprawa trafiła do dalszego postępowania prokuratorskiego, które ma ustalić pełny zakres odpowiedzialności karnej podejrzanego. Kluczowe znaczenie będą miały dowody potwierdzające intencjonalne działania przeciwko policjantom, co może istotnie wpłynąć na wymiar kary.
Wydarzenia z Laeken unaoczniają zagrożenia, z jakimi mierzą się funkcjonariusze podczas służby. Rosnąca agresja wobec policji stanowi poważne wyzwanie społeczne, wymagające zdecydowanej reakcji wymiaru sprawiedliwości oraz zapewnienia odpowiednich środków ochrony i przygotowania dla służb porządkowych.