Porozumienie osiągnięte przez rząd federalny Belgii dotyczyło nie tylko uznania Palestyny. Postanowiono również o zakazie wjazdu dla izraelskich ministrów Itamara Ben-Gvira i Bezalela Smotricha – dwóch najbardziej radykalnych i kontrowersyjnych postaci w rządzie Benjamina Netanjahu. Jeszcze do 2022 roku obaj byli uważani za marginalnych polityków izraelskiej skrajnej prawicy, dziś jednak należą do jej centralnych postaci.
Przejście z marginesu do centrum władzy
Ben-Gvir i Smotrich zyskali znaczącą pozycję, gdy premier Netanjahu, chcąc utrzymać się u władzy, zwrócił się ku ugrupowaniom ultranacjonalistycznym, skrajnie prawicowym i ultraortodoksyjnym. Partia religijno-nacjonalistyczna Smotricha, Miflaga Datit Leumit, posiada obecnie 14 mandatów w Knesecie (odpowiednik Sejmu), a Otzma Yehudit Ben-Gvira – sześć. Łącznie kontrolują jedynie 20 z 67 mandatów koalicyjnych, lecz ich wpływ na politykę państwa jest nieproporcjonalnie duży.
Ben-Gvir: od wykluczenia z armii do ministerstwa
Itamar Ben-Gvir, obecnie minister bezpieczeństwa narodowego, w przeszłości został uznany za zbyt radykalnego, by służyć w izraelskiej armii. Jest przywódcą Otzma Yehudit i wyznawcą kahanizmu – ideologii stworzonej przez Meira Kahane, rabina postulującego utworzenie teokratycznego państwa żydowskiego, w którym Arabowie zostaliby pozbawieni praw obywatelskich i wypędzeni z Izraela.
Ben-Gvir był wielokrotnie karany – ma na koncie osiem wyroków, m.in. za rasizm i propagowanie zakazanej partii Kach. Szczególne kontrowersje budziło jego wieloletnie gloryfikowanie Barucha Goldsteina, który w latach 90. dokonał masakry w meczecie na Zachodnim Brzegu, zabijając 29 Palestyńczyków. Ben-Gvir przez lata trzymał w domu portret Goldsteina.
Jego duchowy mentor, rabin Dov Lior, nazywał Goldsteina „świętszym niż męczennicy Holokaustu”, usprawiedliwiał masowe zabijanie cywilów w Gazie i wzywał do zniszczenia całej enklawy. W przeszłości twierdził również, że Europa zasłużyła na ataki terrorystyczne Państwa Islamskiego ze względu na swoją rolę w Zagładzie.
Smotrich: od podejrzeń o terroryzm do resortu finansów
Bezalel Smotrich także zasłynął radykalizmem. W 2005 roku został zatrzymany przez służby bezpieczeństwa Shin Bet pod zarzutem planowania ataku terrorystycznego w czasie demontażu osiedli w Gazie. Wraz z innymi aktywistami miał przy sobie 700 litrów paliwa. Ostatecznie został zwolniony, a zarzuty umorzono.
Rok później współtworzył organizację Regavim, zajmującą się obroną interesów osadników i wspieraniem procesów aneksji terenów okupowanych. Zorganizował również „Paradę Bestii” – kontrmanifestację wobec Parady Równości w Jerozolimie.
Jako osadnik Smotrich argumentuje swoje poglądy religijnym prawem do „biblijnego Izraela”. Nawet prawicowe izraelskie media określały go jako homofoba i rasistę. Objął tekę ministra finansów, a dodatkowo otrzymał kompetencje w resorcie obrony dotyczące administracji cywilnej okupowanych terytoriów palestyńskich. Smotrich otwarcie wzywa do aneksji osiedli na tych terenach.
Międzynarodowa izolacja
Obaj politycy są objęci zakazem wjazdu do wielu krajów, m.in. Holandii, Norwegii, Słowenii i Australii. Teraz do tego grona dołącza Belgia. W ramach negocjacji rządowych decyzja ta wywołała kontrowersje w partii MR, jednak ostatecznie osiągnięto kompromis i wpisano zakaz do szerszego pakietu sankcji wobec izraelskiego rządu.
To posunięcie stanowi precedens w polityce europejskiej – rzadko bowiem sankcje personalne obejmują urzędujących ministrów izraelskiego rządu.