Czym była platforma Sky ECC?
Sky ECC była zaszyfrowaną platformą komunikacyjną, oferującą specjalnie zmodyfikowane telefony i aplikację do bezpiecznego przesyłania wiadomości. System zapewniał szyfrowanie end-to-end, funkcje samozniszczenia wiadomości czy tzw. „tryb kalkulatora”, maskujący aplikację. Telefony były pozbawione aparatów, mikrofonów i GPS, a w razie zagrożenia mogły zostać wyczyszczone za pomocą kodu paniki. Użytkownicy nie mieli dostępu do innych funkcji – urządzenie służyło wyłącznie do komunikacji z innymi posiadaczami Sky ECC.
Koszt telefonu wynosił od około 900 do 2000 euro, a sześciomiesięczny abonament od 950 do 2600 dolarów, często opłacany kryptowalutą dla zachowania anonimowości. Choć oficjalnie usługa miała chronić prywatność legalnych użytkowników, w praktyce stała się narzędziem grup przestępczych. Szacuje się, że na świecie aktywnych było od 70 do 170 tysięcy urządzeń, z czego około jedna czwarta znajdowała się w Belgii i Holandii. Wielu przestępców przeniosło się do Sky ECC po rozbiciu wcześniejszej szyfrowanej sieci EncroChat.
Złamanie zabezpieczeń przez służby śledcze
Śledztwo rozpoczęło się w 2016 roku, gdy belgijska i holenderska policja zaczęły przejmować podejrzane telefony podczas akcji przeciw gangom narkotykowym w Antwerpii. W 2018 roku powstał międzynarodowy zespół dochodzeniowy, w którym uczestniczyły m.in. Belgia, Francja, Holandia i Kanada. Francuscy śledczy od 2019 roku przechwytywali dane z systemu, ale dopiero na początku 2021 roku udało się złamać protokół komunikacji i uzyskać dostęp do treści wiadomości.
Od lutego 2021 służby monitorowały w czasie rzeczywistym miliony komunikatów przesyłanych codziennie przez użytkowników. Dzięki temu udało się udaremnić ponad sto poważnych przestępstw, w tym planowane zabójstwa, porwania i transporty narkotyków. Policja zyskała pełen obraz hierarchii mafijnych – od dilerów po bossów. Był to bezprecedensowy sukces techniczny, pozwalający organom ścigania działać prewencyjnie, a nie tylko reagować.
Firma Sky Global, operator systemu, zaprzeczała, że szyfry zostały złamane, twierdząc, że służby użyły fałszywej aplikacji. Założyciel firmy, Kanadyjczyk Jean-François Eap, utrzymywał, że usługa nie była przeznaczona dla przestępców. Jednak amerykański wymiar sprawiedliwości oskarżył go o współpracę z kartelami, a FBI przejęło domenę Sky ECC, co ostatecznie zakończyło działalność platformy.
Policyjne operacje i zatrzymania w Belgii
9 marca 2021 roku przeprowadzono skoordynowaną operację policyjną w Belgii, Holandii i Francji. W samej Belgii doszło do około 200 nalotów z udziałem 1600 funkcjonariuszy. Była to jedna z największych akcji w historii kraju. Skoncentrowano się głównie na regionie Antwerpii, kluczowym dla handlu kokainą, ale działania objęły też Brukselę i inne prowincje.
Zatrzymano 48 osób, w tym członków gangów, adwokatów, funkcjonariuszy policji i urzędników. Skonfiskowano 17 ton kokainy oraz 1,2 mln euro w gotówce. Ujawniono także sieć korupcji obejmującą instytucje publiczne i prywatne. Operacja miała na celu nie tylko rozbicie struktur mafijnych, ale również likwidację samej infrastruktury Sky ECC. W kolejnych miesiącach analiza miliarda przejętych wiadomości doprowadziła do dalszych aresztowań i śledztw.
Znaczenie śledztwa dla walki z przestępczością zorganizowaną
Rozpracowanie Sky ECC uznawane jest za przełom w walce z mafią narkotykową. Służby po raz pierwszy uzyskały tak szczegółowy wgląd w działalność przestępców, co pozwoliło na udaremnienie wielu aktów przemocy. Belgijski minister sprawiedliwości podkreślał, że dzięki temu zadano poważny cios zorganizowanej przestępczości.
Śledztwo osłabiło poczucie bezkarności wśród gangsterów, którzy dotąd ufali w niepodważalność szyfrowanej komunikacji. W efekcie wiele struktur zostało rozbitych, a inne zaczęły działać mniej efektywnie. Belgia, która od lat zmaga się z problemem narkotyków, zwłaszcza w porcie w Antwerpii, zyskała strategiczną przewagę w walce z mafią. Rząd zainwestował dodatkowe środki w policję i prokuraturę oraz wzmocnił współpracę z sąsiadami.
Skutki śledztwa: procesy, wyroki i reakcje
W Belgii do połowy 2023 roku oskarżono ponad 3000 osób, a zapadło ponad 850 wyroków skazujących. Największy proces, rozpoczęty w grudniu 2023 roku w Brukseli, objął 128 oskarżonych, z których 119 skazano na kary od kilkunastu miesięcy do 17 lat więzienia. Wśród nich znaleźli się baronowie narkotykowi, zagraniczni partnerzy, a także przedstawiciele zawodów zaufania publicznego – adwokaci i policjanci.
Do końca 2023 roku w Belgii toczyło się ponad 575 śledztw związanych ze Sky ECC, obejmujących ponad 3600 podejrzanych. Łącznie liczba osób skazanych w związku z tą sprawą przekroczyła 1000 i wciąż rośnie. Na arenie międzynarodowej toczą się procesy przeciw założycielowi Sky ECC oraz członkom karteli powiązanych z tą platformą.
Śledztwo zwiększyło świadomość problemu zorganizowanej przestępczości w społeczeństwie i polityce. Media określały sprawę mianem „procesu stulecia”, a ministrowie ostrzegali przed zagrożeniem ze strony mafii narkotykowej. W reakcji rząd zapowiedział dalsze inwestycje w bezpieczeństwo i stanowcze działania wobec gangów.
Międzynarodowe śledztwo Sky ECC pokazało, że nawet w świecie pozornie niezłamanego szyfrowania prawo może dosięgnąć przestępców. Belgia, będąca w centrum operacji, dzięki temu uzyskała narzędzie do rozbicia wielu nielegalnych struktur i wzmocniła swoją pozycję w walce z mafią narkotykową.