Policja przeprowadziła w weekend skuteczną operację przeciwko handlowi narkotykami w centralnej części Liège. Działania, skoncentrowane wokół placu Saint-Lambert, zakończyły się zatrzymaniem podejrzanego na gorącym uczynku oraz przeszukaniem jego tymczasowego miejsca pobytu.
Przebieg akcji i zabezpieczone dowody
Do zatrzymania doszło w sobotę, kiedy 53-letni mężczyzna został przyłapany podczas sprzedaży substancji odurzających. Podczas kontroli ujawniono przy nim sześć gramów heroiny, nieustaloną ilość kokainy oraz 420 euro w gotówce. Zestaw zabezpieczonych przedmiotów wskazuje na prowadzenie regularnego procederu handlu narkotykami.
Policja przeszukała także pokój hotelowy, w którym zatrzymany mieszkał. Funkcjonariusze znaleźli dodatkowe materiały potwierdzające podejrzenia o systematyczną działalność przestępczą w regionie Liège.
Kontekst prawny i sytuacja zatrzymanego
Mężczyzna ma już na koncie wyrok 12 miesięcy więzienia za wcześniejsze przestępstwa narkotykowe. Ponieważ odwołał się od orzeczenia, do tej pory pozostawał na wolności, oczekując na rozstrzygnięcie sprawy przez sąd wyższej instancji.
Dodatkowym utrudnieniem w jego sprawie jest fakt, że pozostaje osobą bezdomną. Prokurator dyżurny zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu, a sprawę przekazano sędziemu śledczemu. Złożono także wniosek o wydanie nakazu aresztowania, co świadczy o traktowaniu zatrzymanego jako poważnego zagrożenia dla porządku publicznego.
Problem społeczny handlu narkotykami
Zdarzenie to obrazuje szerszy problem nielegalnego obrotu narkotykami w belgijskich miastach, gdzie łatwy dostęp do substancji psychoaktywnych nadal stanowi wyzwanie dla społeczności lokalnych. Skuteczność sobotniej akcji pokazuje jednak zdolność policji do szybkiej reakcji na sygnały o nielegalnej działalności oraz do koordynacji działań prewencyjnych w rejonach szczególnie narażonych na tego rodzaju zagrożenia.