Nauczyciele pełniący funkcję rodziców zastępczych w regionie flamandzkim wciąż napotykają trudności w uzyskaniu prawa do urlopu rodzicielskiego, mimo wcześniejszych zapowiedzi władz regionalnych. Problem dotyczy znacznej grupy pedagogów, którzy planowali rozpoczęcie nowego roku szkolnego w oparciu o zmodyfikowane formy zatrudnienia.
Pod koniec czerwca minister Hilde Crevits (CD&V) oraz minister Zuhal Demir (N-VA) ogłosiły w oficjalnym komunikacie rozszerzenie prawa do urlopu rodzicielskiego na pracowników administracji flamandzkiej i sektora edukacji pełniących rolę rodziców zastępczych. Celem tej decyzji miało być wyrównanie praw między różnymi kategoriami osób opiekujących się dziećmi.
W sektorze prywatnym rodzice zastępczy mogą korzystać z tego uprawnienia od lipca, po przyjęciu ustawy programowej przez parlament federalny. Jednak wdrożenie podobnych rozwiązań w administracji flamandzkiej wymaga dodatkowych procedur zatwierdzenia na szczeblu rządu regionalnego. Gabinety obu ministreks podkreślają, że ostateczna akceptacja legislacyjna wciąż nie została sfinalizowana.
W sektorze edukacyjnym odsetek nauczycieli podejmujących się opieki zastępczej jest stosunkowo wysoki. Minister Demir podkreślała wcześniej, że pedagodzy przenoszą swoje zaangażowanie w dobro dzieci także na grunt prywatny, co sprzyja wyborowi tej formy rodzicielstwa.
Organizacja Pleegzorg Vlaanderen w ostatnich dniach otrzymała wiele pytań od nauczycieli-rodziców zastępczych, którzy planowali rozpocząć rok szkolny w systemie czterech piątych etatu. Jeroen Vandenbussche, przedstawiciel organizacji, wyraził rozczarowanie opóźnieniami administracyjnymi. Jego zdaniem sprawa dotyczy podstawowej kwestii równości: osoby podejmujące się opieki zastępczej powinny mieć identyczne prawa jak rodzice biologiczni. Wandenbussche podkreślił również, że rozpoczęcie roku szkolnego 1 września było terminem oczywistym i powinno zostać uwzględnione przy planowaniu wdrożenia regulacji.
Gabinet minister Demir tłumaczy opóźnienie manewrami opozycji federalnej, które sprawiły, że ustawa programowa została zatwierdzona dopiero 18 lipca. Konsultacje ze związkami zawodowymi sektora edukacji zaplanowano na przyszły tydzień, a regulacje mają zostać sfinalizowane w ciągu dwóch kolejnych tygodni.
Biuro minister Crevits poinformowało, że pracownicy administracji flamandzkiej mogą już składać wnioski o urlop rodzicielski, z mocą wsteczną od 1 lipca. Ten krok wskazuje na postępy w procesie legislacyjnym, jednak nie rozwiązuje problemów nauczycieli rozpoczynających nowy rok szkolny.
Cała sytuacja unaocznia złożoność procedur w belgijskim systemie federalnym, w którym wdrażanie polityk społecznych wymaga koordynacji wielu szczebli władzy. W przypadku sektora edukacyjnego opóźnienia są szczególnie dotkliwe ze względu na sztywny kalendarz roku szkolnego, który nie pozwala na elastyczne przesuwanie terminów.