Kilku kandydatów na studia medyczne złożyło oficjalne skargi do komisji egzaminacyjnej, podejrzewając część uczestników o korzystanie ze sztucznej inteligencji podczas lipcowego egzaminu wstępnego. Przewodniczący komisji Jan Eggermont potwierdził, że skargi wpłynęły i zostaną rozpatrzone w najbliższych dniach.
Wykryte przypadki oszustw technologicznych
Podczas egzaminu na kierunek lekarski w lipcu ujawniono trzech uczestników, którzy nielegalnie posłużyli się ChatGPT. Mimo że komputery egzaminacyjne teoretycznie nie dawały dostępu do zewnętrznych stron internetowych, osoby te zdołały obejść zabezpieczenia i wykorzystać chatbota AI do rozwiązywania zadań. Cała trójka została zdyskwalifikowana z rekrutacji.
Eggermont wyjaśnia charakter zarzutów: „Mamy dwa rodzaje skarg. Pierwsze pochodzą od osób ukaranych, które kwestionują nałożone sankcje. Drugie zgłaszają kandydaci przekonani, że nie zdali egzaminu przez nieuczciwą konkurencję ze strony tych, którzy używali ChatGPT”.
System rankingowy a sprawiedliwość procedur
Egzamin wstępny na medycynę opiera się na zasadzie rankingu – wszyscy kandydaci są szeregowani według wyników, a przyjęci zostają ci, którzy mieszczą się w wyznaczonym limicie miejsc. W tym roku spośród 2.608 osób, które formalnie zdały, tylko 1.741 uzyska prawo rozpoczęcia studiów.
„Jeżeli ktoś oszukiwał, mógł przez to zająć wyższą pozycję, co bezpośrednio wpływa na szanse innych kandydatów” – tłumaczy przewodniczący komisji. „Rozumiemy obawy uczestników, ale potrzebujemy twardych dowodów, a nie samych przypuszczeń”.
Rekordowe wyniki budzą dodatkowe pytania
Tegoroczny wskaźnik zdawalności wyniósł 47 procent, co wyraźnie przewyższa poprzednie lata. W 2024 roku odsetek ten sięgnął jedynie 18,9 procent, a w 2023 roku – 36,7 procent. Eggermont podkreśla, że to efekt świadomej decyzji komisji o obniżeniu poziomu trudności.
„Ubiegłoroczny egzamin był wyjątkowo wymagający. Zastanawialiśmy się, jaki stopień trudności pozwoli optymalnie wykorzystać limit miejsc. Dlatego tegoroczny test był łatwiejszy, co nie ma związku z przypadkami oszustw” – wyjaśnia Eggermont.
Na rezultaty wpłynęła również rekordowa liczba zdających – 5.544 osoby wobec 4.814 rok wcześniej i 4.545 w 2023 roku.
Procedury odwoławcze i ostateczne rozstrzygnięcia
Komisja egzaminacyjna analizowała skargi w ostatnich tygodniach i w piątek ogłosi decyzje. Rodzice części kandydatów skierowali dodatkowo listy do komisji i ministra, wyrażając zaniepokojenie przebiegiem rekrutacji.
Eggermont zastrzega, że unieważnienie całego egzaminu nie wchodzi w grę. „Możemy jednak zmienić decyzję w indywidualnych sprawach, jeśli zostaną przedstawione wystarczające dowody” – dodaje. Kandydaci, którzy nie złożyli formalnych odwołań, zachowują swoje wyniki bez możliwości ich korekty.
Przewodniczący podkreśla, że wykrycie nieuczciwych praktyk dowodzi skuteczności nadzoru, zapowiadając jednocześnie zaostrzenie kontroli podczas przyszłorocznych egzaminów.