W dniu rozpoczęcia nowego roku szkolnego belgijski system edukacyjny mierzy się z brakiem jasności dotyczącym wdrożenia wspólnego programu nauczania w pierwszych trzech klasach szkół średnich. Niepewność ta dotyczy kluczowego elementu Paktu Doskonałości, którego realizacja ma rozpocząć się w sierpniu 2026 roku w pierwszej klasie szkoły średniej.
Napięcia między koalicjantami a sektorem edukacyjnym
Umowa rządowa przewiduje wzmocnienie działań orientacyjnych w trzeciej klasie szkoły średniej, jednak minister edukacji Valérie Glatigny z partii MR wprowadziła dodatkowe zapisy dotyczące tzw. działań zorientowanych. Pogłębia to istniejącą niepewność i odzwierciedla szersze różnice w koalicji, w której liberałowie od początku sceptycznie odnosili się do wspólnego programu nauczania, choć to Les Engagés byli jego głównymi inicjatorami.
Philippe Barzin z CECP, reprezentującego wszystkie szkoły podstawowe komunalne i wojewódzkie, otwarcie wyraża frustrację sektora, wskazując na brak komunikacji ze strony ministerstwa. Organizatorzy szkół, związki zawodowe, stowarzyszenia rodziców, dyrekcje i nauczyciele jednogłośnie krytykują brak przygotowania minister Glatigny w sprawie tak istotnej reformy.
Obawy środowiska szkolnictwa katolickiego
Alexandre Lodez, przewodniczący sieci szkolnictwa katolickiego obejmującego 60% uczniów w szkołach średnich, nie ukrywa rozczarowania faktem, że komitet konsultacyjny Paktu nie obradował od kwietnia. Postrzega to jako powolny zanik instytucji dialogu. Nauczyciele oczekują zmian w siatkach godzin, dostosowania treści przedmiotów, wprowadzenia nowego kursu FMTTN czy też rezygnacji z łaciny na początkowym etapie kształcenia, ale brak im jasnych wytycznych co do kierunku tych zmian.
Obecny rok szkolny stanowi punkt zwrotny, ponieważ wspólny program nauczania został wprowadzony w szóstej klasie szkoły podstawowej, kończąc tym samym jego implementację na poziomie podstawowym. Ta ścieżka, będąca filarem Paktu Doskonałości, ma na celu poprawę wyników szkolnych oraz zmniejszenie nierówności edukacyjnych. Program rozpoczęty w 2020 roku od trzeciej klasy przedszkola ma objąć pierwszą klasę szkoły średniej od września 2026 roku, a trzecią – od sierpnia 2029 roku.
Kontrowersyjna trzecia klasa jako punkt zwrotny
Najwięcej kontrowersji budzi etap końcowy reformy, zakładający opóźnienie o rok wyboru ścieżki między profilem ogólnym a zawodowym. Umowa rządowa odzwierciedla napięcia związane z faktem, że wielu uczniów już pod koniec drugiej klasy potrzebuje ukierunkowania, a zmuszanie ich do kontynuacji wspólnego programu w trzeciej klasie może być sprzeczne z ich potrzebami i aspiracjami. Planowane są zmiany, które miałyby uczynić trzecią klasę rokiem przejściowym z większym naciskiem na orientację zawodową, jednak szczegóły wciąż pozostają niejasne.
Dialog społeczny pod znakiem zapytania
W maju minister Glatigny zorganizowała seminarium mające na celu złagodzenie napięć. Według Alexandre’a Lodeza uczestniczyło w nim około stu przedstawicieli środowiska szkolnego, którzy wyszli z poczuciem realnej chęci postępu. Z wyjątkiem liberalnego związku zawodowego wszyscy opowiedzieli się za kontynuacją wspólnego programu aż do trzeciej klasy włącznie. Philippe Barzin ocenia jednak, że inicjatywa minister, mająca podważyć sens reformy, nie przyniosła oczekiwanych przez nią efektów.
Po tych rozmowach minister zaproponowała model trzeciej klasy o charakterze politechnicznym, skoncentrowanym na podstawowych kompetencjach, z jednoczesnym zwiększeniem elementu orientacyjnego. Sektor edukacyjny jednak różnie interpretuje tę propozycję i od tamtej pory nie otrzymał żadnych dodatkowych informacji. Barzin podkreśla, że w rządzie trwa intensywna dyskusja między dwiema partiami koalicyjnymi, które muszą znaleźć kompromis.
Presja czasowa i niecierpliwość rodziców
Podczas gdy komitet Paktu nie zbiera się, część przedstawicieli sektora kontynuuje comiesięczne spotkania bez udziału minister. Alexandre Lodez podkreśla, że rząd nie docenia potrzeby kompleksowego podejścia do wdrażania reformy, ponieważ nie można jej realizować etapami w izolacji. Federacje rodziców alarmują o konieczności pilnego udzielenia jasnych informacji rodzinom, które już za pięć miesięcy będą musiały zdecydować o zapisach dzieci do pierwszej klasy szkoły średniej.
Minister Glatigny apeluje o cierpliwość, tłumacząc, że dyskusje w koalicji Azur nadal trwają. Zapewnia, że wspólny program nauczania nie zostanie zatrzymany, a rząd ma swoją mapę drogową jego realizacji. Tymczasem w piątek główne związki zawodowe CSC i CGSP wycofały się z jednej z grup roboczych powołanych przez minister, określając działania resortu jako parodię dialogu społecznego i oskarżając koalicję MR–Engagés o próbę destrukcji fundamentów demokratycznej szkoły.