Personel więzienia w Haren, największej placówki penitencjarnej w Belgii, rozpocznie w czwartek 21 sierpnia o godzinie 22:00 strajk protestacyjny, który potrwa do soboty 23 sierpnia. Akcja, organizowana przez wspólny front związkowy, ma na celu zwrócenie uwagi na trudne warunki pracy i chroniczny niedobór kadry.
Laurent Lardinnois, sekretarz regionalny Powszechnej Federacji Służb Publicznych, podkreśla, że brak personelu powoduje dysfunkcje uniemożliwiające utrzymanie normalnego reżimu więziennego. Związki zawodowe określają sytuację w Haren jako nie do zniesienia, wskazując na systemowe problemy w zarządzaniu największym belgijskim więzieniem.
Z dokumentu związkowego wynika, że kryzys kadrowy ma wymiar alarmujący. Dyrektor personalny od lat pracuje samodzielnie, odpowiadając za ponad 800 pracowników, a jednocześnie pełni dyżury. Jeszcze trudniejsza sytuacja dotyczy kadry średniego szczebla, która łączy kierownictwo z personelem operacyjnym – we wrześniu obsadzona będzie jedynie połowa stanowisk.
Dane dotyczące fluktuacji kadr obrazują głębię problemu. W ciągu 60 dni odnotowano 14 rezygnacji, a od początku sierpnia kolejnych 40 pracowników zgłosiło zamiar odejścia. Związki podkreślają, że przez długi czas personel utrzymywał funkcjonowanie zakładu mimo trudnych warunków, jednak obecne obciążenia przekroczyły granice możliwości fizycznych i psychicznych pracowników.
Kryzys w Haren wpisuje się w szerszy obraz problemów belgijskiego systemu penitencjarnego. W więzieniu w Gandawie już od niedzieli trwa strajk w związku z brakiem rozwiązań problemów kadrowych i przeludnienia. Dramatycznym przykładem jest sytuacja sprzed tygodnia, gdy trzydziestu osadzonych musiało spać na podłodze z powodu braku łóżek.
Problemy belgijskich więzień wykraczają poza kwestie personelu. Przeludnienie, niedofinansowanie infrastruktury oraz narastające obciążenia pracowników tworzą spiralę trudności, wpływającą zarówno na warunki osadzonych, jak i bezpieczeństwo personelu.
Planowany strajk w Haren jest wyraźnym sygnałem potrzeby systemowych reform: zwiększenia nakładów na sektor penitencjarny, rekrutacji dodatkowego personelu i poprawy warunków pracy.
Jednoczesne protesty w dwóch największych więzieniach w kraju pokazują, że sytuacja wymaga pilnej interwencji władz federalnych. Brak działań może prowadzić do eskalacji protestów i dalszej destabilizacji belgijskiego systemu penitencjarnego.