W niedzielny wieczór w dzielnicy Anderlecht doszło do poważnego zdarzenia z użyciem broni palnej, poinformowała La Dernière Heure. Około godziny 20:30 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o strzelaninie na avenue d’Itterbeek, w wyniku której jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala.
Straż pożarna Brukseli natychmiast skierowała na miejsce mobilną jednostkę ratownictwa medycznego (SMUR). Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że w lokalu gastronomicznym La Maison Haute padły co najmniej cztery strzały. Jedna z mieszkanek, która była obecna w pobliżu, określiła ten lokal jako „naszą małą dzielnicową kawiarnię, w której nigdy wcześniej nie było żadnych problemów”.
„Wciąż byliśmy spokojną dzielnicą” – dodała, wyrażając zaskoczenie brutalnością sytuacji, która zakłóciła dotychczasowy spokój tej części Brukseli.
Służby ratunkowe potwierdziły, że poszkodowany został przewieziony do szpitala, jednak nie podano szczegółowych informacji na temat jego stanu zdrowia. Śledztwo w sprawie okoliczności strzelaniny prowadzą właściwe organy.
Według wstępnych ustaleń służb niedzielne zdarzenie na avenue d’Itterbeek nie wydaje się mieć związku z ostatnimi aktami przemocy z użyciem broni palnej, do których dochodziło na Anderlechcie i w sąsiedniej gminie Molenbeek. Może to wskazywać na odosobniony charakter tego przypadku, choć śledczy nadal badają wszystkie możliwe powiązania.
Sytuacja ponownie zwraca uwagę na kwestie bezpieczeństwa w niektórych rejonach stolicy Belgii, gdzie mieszkańcy coraz częściej stają się świadkami aktów przemocy z użyciem broni.