Izba Reprezentantów odbędzie w czwartek nadzwyczajne posiedzenie komisji spraw zagranicznych poświęcone sytuacji w Strefie Gazy. Decyzja zapadła pod silną presją związków zawodowych i organizacji społeczeństwa obywatelskiego. Obrady, transmitowane również na placu Surlet de Chockier obok parlamentu, będą sprawdzianem jedności koalicji rządzącej wobec konfliktu bliskowschodniego.
Przebieg i ograniczenia debaty
Uzgodnione w środę procedury przewidują, że każda partia otrzyma po dziesięć minut na wystąpienie z pytaniami do ministra spraw zagranicznych Maxime’a Prévota (Les Engagés). Następnie minister udzieli odpowiedzi, a frakcje będą mogły wygłosić replikę.
Mimo wniosków Vooruit, CD&V i Les Engagés rząd nie spotkał się wcześniej w tej sprawie, co ogranicza szanse na nowe zobowiązania ze strony ministra. Premier Bart De Wever, przebywający w RPA, odrzucił propozycję wirtualnego posiedzenia rządu. Środowe konsultacje wśród deputowanych większości dotyczyły wyłącznie kwestii organizacyjnych.
Podziały w koalicji
Stanowiska partii rządzących pozostają rozbieżne. Vooruit, CD&V i Les Engagés chcą ostrzejszego stanowiska wobec Izraela, N-VA opowiada się za umiarkowaniem, a MR sprzeciwia się wychodzeniu poza zapisy wcześniejszej rezolucji większości, która przewiduje uznanie Palestyny pod określonymi warunkami.
Dyskusje o uznaniu państwa palestyńskiego – które kilka krajów europejskich planuje przeprowadzić we wrześniu – jeszcze się w rządzie nie rozpoczęły. Nie podjęto też tematu ewentualnych sankcji na poziomie krajowym.
Presja opozycji i społeczeństwa obywatelskiego
Opozycja zapowiada konfrontację z rządem. Samuel Cogolati (Ecolo), współinicjator posiedzenia, stwierdził, że oczekuje „czegoś więcej niż fałszywych przeprosin i krokodylich łez”, wzywając do sankcji i formalnego uznania prawa Palestyńczyków do własnego państwa.
Związki zawodowe, w tym FGTB i CSC, organizują transmisję na żywo debaty przed parlamentem i w mediach społecznościowych. FGTB otrzymała od Vooruit zapewnienie, że partia będzie „narzucać w rządzie jasne decyzje adekwatne do skali tragedii” i wykorzysta większość parlamentarną w razie blokady ze strony koalicjantów.
Głos środowiska akademickiego
Ponad 125 naukowców z uniwersytetów francusko- i niderlandzkojęzycznych wysłało w sierpniu list do posłów MR i N-VA, wzywając do bardziej stanowczego stanowiska. Wspólny nacisk związków, ruchów społecznych i środowiska akademickiego zwiększa presję na rząd, by ten zmienił swoją politykę wobec konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Czwartkowa debata może stać się punktem zwrotnym w belgijskiej polityce zagranicznej, choć utrzymujące się głębokie podziały w koalicji zapowiadają trudności w wypracowaniu jednolitej linii działania.