Prokuratura w Brukseli zażądała w poniedziałek kary 15 miesięcy pozbawienia wolności dla 19-letniego obywatela Albanii, który przez kilka tygodni zajmował się handlem kokainą na terenie stolicy Belgii. Sprawa rzuca światło na mechanizmy, które mogą popychać młodych migrantów do działalności przestępczej w obliczu braku legalnych źródeł utrzymania.
Zgodnie z ustaleniami obrony, oskarżony przybył do Belgii z własnymi oszczędnościami i zamierzał znaleźć zatrudnienie. Po opłaceniu mieszkania i wyczerpaniu dostępnych środków finansowych zdecydował się na sprzedaż narkotyków, traktując to jako sposób na przetrwanie.
Zatrzymanie na Schaerbeek
Do zatrzymania doszło 28 kwietnia na terenie gminy Schaerbeek, w wyniku rutynowej kontroli drogowej przeprowadzonej przez patrol policji strefy Bruxelles-Nord. Funkcjonariusze znaleźli przy mężczyźnie skradziony telefon komórkowy, co skłoniło ich do przeszukania miejsca jego zamieszkania.
W trakcie rewizji policja zabezpieczyła 38 gramów kokainy, materiały do jej pakowania oraz specjalnie spreparowane puszki i butelki służące do ukrywania narkotyków. Według śledczych sposób ukrycia towaru świadczył o profesjonalnym charakterze prowadzonej działalności.
Zmieniona postawa oskarżonego
Początkowo oskarżony zaprzeczał, że miał związek z handlem narkotykami. Z czasem jednak przyznał się do winy. Prokuratura podkreśliła, że mimo wcześniejszych zaprzeczeń, zebrany materiał dowodowy nie pozostawiał wątpliwości co do jego winy.
W uzasadnieniu wniosku o karę prokurator wskazał na powagę czynu oraz konieczność działania odstraszającego wobec podobnych przypadków. W jego ocenie 15 miesięcy pozbawienia wolności to kara adekwatna do skali naruszenia prawa.
Głos obrony: kara z zawieszeniem
Obrona oskarżonego wniosła o zastosowanie kary w zawieszeniu. Adwokat wskazał na brak wcześniejszych wyroków skazujących i uzależnienie klienta od narkotyków, które mogło mieć wpływ na podjęcie działalności przestępczej.
Prawnik argumentował, że osadzenie w zakładzie karnym nie wpłynie pozytywnie na resocjalizację oskarżonego, zwłaszcza w kontekście jego deklarowanej chęci powrotu do Albanii po zakończeniu postępowania. Zaproponował alternatywne rozwiązanie, które uwzględniałoby osobistą sytuację młodego migranta.
Wyrok w tej sprawie ma zostać ogłoszony 8 sierpnia. Sąd zapowiedział, że do tego czasu szczegółowo przeanalizuje przedstawione argumenty i oceni, czy żądana kara pozostaje proporcjonalna do popełnionego czynu.